Samsung stawia na aparaty. Potwierdzają to nowości z rodziny Galaxy M i Galaxy A

Wydaje się, że Samsung pojął, iż dobry aparat w smartfonie to niemal pewny klucz do sukcesu. O ile flagowce z rodzin Galaxy S oraz Galaxy Note od wielu lat trzymają iście topowy poziom, o tyle zmiany w budżetowej rodzinie Galaxy M oraz smartfonach z półki średniej, z dopiskiem „Galaxy A” w nazwie, może czekać gigantyczna zmiana.

Rozpocznijmy od budżetowców z linii Galaxy M. To stosunkowo nowa grupa urządzeń, która zapewne będzie często pojawiać się w ofertach abonamentowych popularnych w Polsce telekomów. Zgodnie z informacjami Sudhanshu Ambhore, w niedalekiej przyszłości zobaczymy trzy nowe telefony z literką „M” w nazwie: Samsunga Galaxy M21, Galaxy M31 oraz Galaxy M41. Co ważne, autor plotki podaje też szczątkową specyfikację techniczną smartfonów.

Jak możecie przeczytać wyżej, aparaty zapowiadają się naprawdę nieźle. Em-dwudziestka jedynka dostanie podwójny układ z 24 Mpix + 5 Mpix. Samsung Galaxy M31 będzie kusił potrójną optyką główną: 48 Mpix + 12 Mpix + 5 Mpix. W tym miejscu warto też podkreślić, że to urządzenie może pracować pod kontrolą Snapdragona 665, a nie autorskiego Exynosa od Samsunga. Najwyżej lokowany produkt z rodziny Galaxy M ma mieć aparat 64 Mpix z optyką główną, której towarzyszy 12 Mpix oraz 5 Mpix. Całość dopełnia Exynos 9630 oraz 6 GB pamięci RAM.

Redmi użyje w smartfonie aparatu Samsunga z matrycą 64 Mpix, a Xiaomi – 108 Mpix

Spekuluje się też o kolejnym odświeżeniu rodziny Galaxy A. Samsung po raz kolejny chce zaatakować półkę średnią na wielką skalę, wypuszczając szereg smartfonów, od budżetowego A21 aż do Galaxy A91, któremu pod kilkoma względami może być bliżej do flagowców niż do typowych średniaków. Mówi się, że każdy z nowych telefonów z tej linii dostanie potrójny aparat główny. Nie można wykluczyć też szerszego zastosowania czujnika głębi 3D ToF.

Samsung zaprezentował sensor 108 Mpix do aparatów w smartfonach

Spekuluje się, jakoby Galaxy A81 i Galaxy A91 miały otrzymać naprawdę potężny oręż do walki z konkurencją. A91 może dostać imponującą, 108 Mpix matrycę główną, najpewniej będzie to czujnik ISOCELL Bright HMX. Niżej lokowany model będzie musiał zadowolić się 64 Mpix matrycą. Dokładna specyfikacja zarówno aparatów, jak i smartfonów z rodzin Galaxy M oraz Galaxy A, wciąż pozostaje nieznana. Muszę jednak z pewną satysfakcją odnotować, że niezwykle cieszy mnie fotograficzna ofensywa Koreańczyków. Ciekawe, czy zdołają pobić konkurencję czy też będą zmuszeni uznać wyższość smartfonów od konkurencji.

źródła: Sudhanshu Ambhore, Sammobile

na zdjęciu głównym: Samsung Galaxy A50