fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl

Do flagowców Samsunga może trafić kryptografia postkwantowa. Co to takiego?

Samsung przygotowuje się na nową erę cyberbezpieczeństwa, pracując nad pierwszym w branży układem zabezpieczającym urządzenia przed zagrożeniami związanymi z komputerami kwantowymi. Nowy chip ma trafić do przyszłych modeli z serii Galaxy i zapewnić ochronę przed technologią, która w najbliższych latach może zagrozić obecnym systemom szyfrowania.

Czym jest kryptografia postkwantowa i dlaczego jest potrzebna?

Obecne systemy zabezpieczeń smartfonów opierają się na metodach szyfrowania, które do tej pory uznawano za niemal niemożliwe do złamania. Problem w tym, że rozwój komputerów kwantowych może całkowicie zmienić zasady gry. Maszyny te, działające na zupełnie innej zasadzie niż klasyczne komputery, mogą w przyszłości w błyskawicznym tempie łamać szyfrowanie używane w bankowości, komunikacji czy przechowywaniu danych. Według prognoz komputery kwantowe mogą stać się szeroko dostępne po 2030 roku, co oznacza, że dzisiejsze standardy zabezpieczeń staną się wtedy przestarzałe.

Samsung zamierza przeciwdziałać temu zagrożeniu, opracowując układ S3SSE2A, który wykorzystuje kryptografię postkwantową (z ang. PQC – Post-Quantum Cryptography). Jest to nowa generacja algorytmów szyfrowania, które mają być odporne na możliwości obliczeniowe komputerów kwantowych.

Co ciekawe, Samsung przewiduje, że technologia ta zacznie być kluczowa już w 2028 roku, czyli na długo przed tym, zanim komputery kwantowe trafią do powszechnego użytku. Oznacza to, że firma chce zawczasu zabezpieczyć swoje urządzenia i uczynić je jednymi z najbardziej odpornych na przyszłe zagrożenia cyfrowe.

Te smartfony Samsunga mogą dostać nowe zabezpieczenia

Obecnie wiadomo, że najnowsza seria, z Samsungiem Galaxy S25 Ultra na czele, otrzymała pewne rozwiązania związane z kryptografią postkwantową dzięki procesorowi Snapdragon 8 Elite. Jednak nowy chip S3SSE2A jest tworzony przez Samsung System LSI, czyli dział odpowiedzialny za rozwój układów Exynos. To sugeruje, że przyszłe flagowce Samsunga – zarówno z serii Galaxy S, jak i składane modele Galaxy Z – mogą zostać wyposażone w ten specjalny układ bezpieczeństwa.

Spekuluje się również, że Samsung może zintegrować S3SSE2A ze swoimi przyszłymi procesorami Exynos, takimi jak nadchodzący Exynos 2600. To mogłoby oznaczać, że oprócz standardowych zabezpieczeń, takich jak „Mój sejf”, użytkownicy otrzymaliby także dodatkową warstwę ochrony opartą na kryptografii postkwantowej.

Choć dokładne plany Samsunga nie są jeszcze w pełni znane, jedno jest pewne – firma przygotowuje swoje urządzenia na erę komputerów kwantowych. Jeśli nowe zabezpieczenia trafią do flagowych modeli, będą to jedne z pierwszych smartfonów na świecie, które już teraz będą gotowe na przyszłe wyzwania związane z cyberbezpieczeństwem.