Ubiegły rok okazał się nadspodziewanie udany dla producentów tabletów, nawet jeśli nie był on dla nich najlepszy w historii. Nie u wszystkich jednak sytuacja wygląda tak samo korzystnie.
2024 rok był udany dla producentów tabletów
Według Canalys producenci dostarczyli w ubiegłym roku na rynek 147,6 mln tabletów, co oznacza wzrost o 9,2% względem 2023 roku. Na tym nie kończą się pozytywne wiadomości, ponieważ to równocześnie pierwszy wzrost wolumenu dostaw od trzech lat – ostatni raz mieliśmy z nim do czynienia w 2020 roku.

Z analizy rynku, przeprowadzonej przez Canalys, wynika też, że w 2024 roku wszyscy wymienieni z nazwy producenci, znajdujący się w TOP 5, dostarczyli więcej tabletów niż w 2023 roku. Największy wzrost dostaw odnotowano w przypadku Xiaomi (73,1% rok do roku) i Huawei (o 29,3%), a dwucyfrowy również u Lenovo (12%). Liderzy rynku, tj. Apple i Samsung, zwiększyli dostawy w mniejszym stopniu (odpowiednio o 5,3 i 8,2%). Pozostałe marki, w ogólnym ujęciu, dostarczyły już mniej urządzeń.

Analitycy Canalys przeanalizowali również sytuację w samym czwartym kwartale 2024 roku. Zwraca uwagę fakt, że w końcówce roku Huawei dostarczył mniej tabletów niż w analogicznym okresie rok wcześniej, a mimo to w ujęciu rocznym zwiększył wolumen i wyprzedził w ogólnym rozrachunku Lenovo. W grupie „Inni” spadek wyniósł zaś aż 11,7%.

Co czeka rynek tabletów w 2025 roku?
Przy okazji opublikowania raportu dotyczącego rynku tabletów w 2024 roku Himani Mukka, Research Manager w Canalys, pokusiła się też o prognozę, co czeka ten segment w 2025 roku. Jej zdaniem program dopłat w Chinach skłoni kolejne osoby do zakupu. Wysoki popyt spodziewany jest również w Japonii za sprawą rządowych inicjatyw i kolejnej fali projektu GIGA, skoncentrowanego na edukacji.
Canalys zapytało też partnerów kanałowych, jak ich zdaniem sprzedaż tabletów zmieni się względem 2024 roku. 29% odpowiedziało, że o ponad 10%, a 23% podało zakres od 1 do 10%. Najwięcej, bo aż 32% sądzi, że się nie zmieni, a pozostałe 16% wróży zmniejszenie sprzedaży.
