(fot. Netflix)

Dobre wieści – koniec współdzielenia konta Netflix nie musi oznaczać utraty profilu

Netflix przysporzył ostatnio wiele stresu tym, którzy współdzielili konto ze znajomymi, mieszkającymi w różnych miejscach. Ponieważ taka opcja już nie jest możliwa, trzeba jakoś przenieść swój profil na inne konto. Tylko jak?

Przenoszenie profilu Netflix gdzie indziej

Ponieważ Netflix nie pozwala współdzielić kont tak swobodnie jak wcześniej, by zachować dostęp do serwisu, trzeba się trochę nagimnastykować. Usługa potrafi rozpoznawać urządzenia, na których uruchamiamy oficjalną aplikację, więc zabezpieczeń nie da się tak łatwo obejść. Jeśli jesteśmy zmuszeni zmigrować na inne konto, to jak to zrobić?

Nie można powiedzieć, że do tej pory było to utrudnione. Netflix jeszcze przed rozpoczęciem zmian związanych z podejściem do współdzielenia haseł, umożliwił przeniesienie swojego profilu na nowe konto w serwisie. No właśnie – nowe. Nie było opcji powrotu do starego, być może opuszczonego kiedyś przez nas konta, zarejestrowanego na nasz ulubiony adres mailowy.

Netflix - współdzielenie konta
(fot. Netflix)

Netflix poczynił jednak małą, acz istotną aktualizację na stronach pomocy technicznej. Teraz będzie można przenieść swój profil z konta, które do tej pory współdzieliliśmy, na konto, które kiedyś było przez nas używane. Jakie informacje zostaną przerzucone?

Będą to:

  • Nazwa profilu i jego ikona,
  • Rekomendacje,
  • Historia oglądania (oceny, czas trwania, informacje o urządzeniu, kraj, dane z sekcji „Oglądaj dalej”),
  • Tytuły z Mojej listy (lista obserwowanych tytułów),
  • Zapisane stany gry i pseudonim gracza (zostaną one usunięte z macierzystego profilu),
  • Ustawienia (w tym ustawienia języka, napisów/dubbingu, autoodtwarzania, a także ograniczenia związane z kategorią wiekową),
  • Pozostałe elementy (zgoda/historia udziału w testach, jakość odtwarzania, generowane przez Netflix powiadomienia w aplikacji wysyłane do profilu).

To, czego Netflix nie przeniesie, to informacje dotyczące płatności – z oczywistych względów. Po prostu rozliczać się z Netflixem będziemy sami lub razem z wybranymi członkami rodziny lub osobami, które odpłatnie dołączymy do naszej grupy.

Netflix gasi pożary po zmianie polityki

Jak na razie, spośród dużych serwisów streamingowych tylko Netflix wprowadził dodatkowe ograniczenia dla osób logujących się na to samo konto. Nie chcąc tracić przez to klientów, firma była praktycznie zmuszona udostępnić narzędzia, umożliwiające korzystanie z zasobów VOD osobom, które opuszczały daną grupę rodzinną.

Oczywiście głosy krytyki wobec zmian w serwisie nie ucichną dzięki nowemu ułatwieniu, ale przynajmniej nie spowoduje ono, że osoby, które chciałyby nadal płacić za abonament – więcej czy mniej – poczują się, jakby firma robiła im wiecznie pod górkę.

Jedyne, co można powiedzieć o usprawnieniu to to, że… tak powinno być już od samego początku.