Pocophone F1

Produkcja Pocophone 2, czyli smartfona-widmo, może ruszyć w każdej chwili

W ubiegłym miesiącu szef Pocophone opublikował tweeta, który pociągnął za sobą całą lawinę spekulacji dotyczących spodziewanej premiery Pocophone’a 2, czyli następcy bardzo udanego modelu Pocophone F1, który zyskał spore uznanie wśród fanów Xiaomi i nie tylko. Nareszcie mamy jakieś dowody potwierdzające tezę, że POCO planuje stworzenie takiego smartfona.

Wydajność za rozsądną cenę

Pocophone F1. Modelem tym firma zyskała sobie ogromny szacunek wśród osób poszukujących szybko działającego smartfona bez wydawania fortuny na najwyższe modele Samsunga czy Huawei. W chwili swojej premiery, oferował topowy procesor i sporą ilość pamięci RAM, będące kluczowymi czynnikami, jeśli chodzi o szybkość działania telefonu. Dodatkowo okazał się być najtańszym urządzeniem ze Snapdragonem 845, kosztując na start około 1500 zł. Nic dziwnego, że wielu wyczekuje Pocopohone’a 2.

Alvin Tse jest mocno zajętym dyrektorem generalnym firmy POCO, która odpowiada za wydanie smartfona. W ubiegłym miesiącu opublikował tweeta, w którym obiecał, że „w 2020 roku usłyszymy więcej informacji o POCO”. Taka deklaracja wynikała prawdopodobnie z tego, że od długich miesięcy na jego kanałach społecznościowych nie pojawiało się nic, co byłoby bezpośrednio związane z POCO. Szef firmy wydawał się być bardziej zajęty promowaniem nowych urządzeń Xiaomi niż informowaniem fanów o losach serii smartfonów o flagowej specyfikacji i sensacyjnie niskiej cenie.

Tym bardziej zastanawiające jest, że wspomniany tweet… został przez Alvina Tse usunięty. Nie jest to zbyt dobry omen, w przeciwieństwie do przecieku związanego z Poco F2.

Recenzja Pocophone F1. Brak NFC to tylko jedna z jego wad

Poco F2 zostaje zarejestrowany jako znak towarowy

Nudne raporty z Chin wspominają o ważnej rzeczy: Xiaomi zgłosiło nazwę Poco F2 jako nowy znak towarowy. Co to oznacza? Podobny krok Xiaomi uczyniło przed premierą Pocophone F1. Może to sugerować, że wkrótce wśród smartfonów proponowanych przez POCO (czyli tak naprawdę Xiaomi), znajdzie się następca modelu, który w pewnych kręgach zdołał sobie zyskać status kultowego.

Aplikacja o zastrzeżenie znaku towarowego nie wymienia żadnych szczegółów specyfikacji smartfona ani nawet przybliżonej daty jego premiery. W takim wypadku pozostało nam tylko czekać. Sytuacja fanów Pocophone’a nie zmieniła się prawie w ogóle. Jedynie zyskali oni potwierdzenie, że rzeczywiście coś jest na rzeczy. Sęk w tym, że nieokreślony czas oczekiwania na nowy model nie służy ani producentowi, ani osobom, które byłyby chętne zaopatrzyć się w smartfon o flagowej wydajności i średniopółkowej cenie.

 

źródło: @_the_tech_guy przez Android Police