smart ring Luna 2.0
smart ring Luna 2.0 (źródło: Luna)

Oto smart ring, który ma działać tydzień bez ładowania

Podczas targów IFA 2025 w Berlinie zaprezentowano nową generację inteligentnego pierścienia Luna – Luna 2.0. Urządzenie może pochwalić się nie tylko wydajną baterią, ale też unikatowym systemem LifeOS.

LifeOS ma „uczyć się” użytkownika

Zastanawiacie się nad zakupem smart ringa? Do waszej listy potencjalnych zakupów możecie już dołączyć kolejny model. Producent przekonuje, że Luna 2.0 to coś więcej niż kolejny smart ring mierzący puls czy sen. Największą nowością jest LifeOS, zaprojektowany do analizy tego, jak organizm reaguje na codzienne czynniki. Dzięki temu pierścień nie ogranicza się do raportów, lecz ma dawać realne wskazówki dotyczące regeneracji, aktywności i odporności na stres.

System został wytrenowany na podstawie ponad miliarda zdarzeń związanych ze snem. Potrafi wykrywać zaburzenia rytmu dobowego, doradzać w zakresie godzin snu i pracy oraz identyfikować objawy stresu na podstawie tętna czy zmian temperatury skóry. Użytkownik otrzymuje spersonalizowane rekomendacje.

smart ring Luna 2.0
smart ring Luna 2.0 (źródło: Luna)

Luna 2.0 obsługuje także zaawansowaną analitykę snu: mierzy latencję, efektywność, cykle snu, zaburzenia ruchowe czy parametry oddechowe. Do tego dochodzi pełne wsparcie dla śledzenia aktywności fizycznej. Mowa tu o klasycznych trybach – od biegania, przez jazdę na rowerze, aż po trening siłowy, z monitorowaniem stref tętna i spalonych kalorii. Unikatową funkcją jest prognozowanie płodności, oparte na analizie temperatury ciała i wskaźników regeneracji.

źródło: Luna

Smart ring, który podziała tygodzień bez ładowania

Jednym z największych atutów Luna 2.0 jest czas pracy. Standardowo urządzenie działa nawet 7 dni na jednym ładowaniu, a w zestawie z etui Surge Charger nawet do 30 dni. To wynik, który stawia pierścień w ścisłej czołówce rynku, gdzie większość konkurencyjnych rozwiązań trzeba ładować co kilka dni, np. Samsunga Galaxy Ring co około 5.

Pierścień wykonano z tytanu pokrytego powłoką PVD, co zapewnia mu wodoodporność klasy 5 ATM. Waga zaczyna się od 3,5 g. Co ważne, Luna 2.0 nie wymaga opłacania abonamentu. Podczas gdy konkurencyjne produkty, jak Oura, blokują część funkcji za miesięczną opłatą, tutaj wszystkie możliwości są dostępne od razu. Do tego dane przechowywane są lokalnie i,  jak zapewnia producent, nigdy nie są udostępniane bez zgody użytkownika.

Cena Luna 2.0 wynosi 300 dolarów (~1090 złotych) w wersji podstawowej lub 349 dolarów (~1270 złotych) w zestawie z Surge Charger. Sprzedaż ruszyła globalnie, a na Amazonie pojawi się w przyszłym miesiącu.