Już za dwa dni, 9 czerwca, Lenovo oficjalnie zaprezentuje pierwszy na rynku smartfon Project Tango. Choć będzie to bez wątpienia przełomowe urządzenie, to internet na jego temat wyjątkowo milczy. Ostatnio jednak @evleaks zdradził, że ma ono zostać wyposażone w 6,44 calowy wyświetlacz i nosić nazwę Lenovo Phab 2 Pro. Kwestią, która wciąż owiewa tajemnica, jest ostateczny wygląd tego sprzętu. Chociaż niektórzy twierdzą, że już nie.
Lenovo co prawda podzieliło się z nami renderami, przedstawiającymi smartfon Project Tango, ale nie są one w pełni zgodne ze sobą, więc nie można uznać z całą pewnością, że rzeczywiście tak będzie wyglądało to urządzenie. A zwłaszcza teraz, gdy w sieci opublikowano kolejne materiały, prezentujące ten sprzęt.
Co ciekawe, serwis źródłowy jest przekonany, że zarówno render widoczny powyżej, jak i zdjęcie poniżej to fejk z dwóch, a właściwie trzech powodów. Po pierwsze, całość znacznie różni się on od tego, co pokazywało do tej pory Lenovo. Po drugie, logo projektu w rzeczywistości wygląda zupełnie inaczej niż to, które umieszczono na panelu tylnym urządzenia na powyższej grafice. Jest też sam napis Tango, zamiast Project Tango.
Kto więc ma rację? Może się okazać, że wszyscy – wygląd smartfona mógł przecież ewoluować i przez ostatnie miesiące się zmienić. Najbardziej wiarygodne jest jednak zdjęcie i nie dlatego, że jest to fotografia, a dlatego, że design panelu tylnego mocno nawiązuje stylistyką do Moto G4 i Moto G4 Plus, a to jest już konkretna wskazówka, czego powinniśmy się spodziewać.
Na szczęście 9 czerwca już za dwa dni i wtedy ostatecznie okaże się, jak wygląda pierwszy komercyjny smartfon stworzony przy współpracy z Google w ramach Projektu Tango.
Źródło: Weibo przez Android Headlines