OnePlus poszerza pole swojego działania. Dotąd firma wypuszczała dwa flagowe smartfony rocznie, ale ten rok jest dla firmy wyjątkowy. W jego pierwszej połowie zobaczyliśmy modele 7, 7 Pro i 7 Pro 5G. W październiku pojawią się kolejne urządzenia z tej serii, ale oprócz tego może będziemy świadkami premiery OnePlus TV.
Już od długiego czasu OnePlus zapewniał, że zamierza wejść na rynek telewizorów. We wrześniu ubiegłego roku mówił o tym prezes firmy. Zaledwie kilka dni temu specjaliści od przecieków potwierdzili, że rzeczywiście coś dzieje się w temacie. Dzisiaj OnePlus na swoim blogu potwierdził, że takie urządzenie jest w przygotowaniu. Zaprezentowano już jego nazwę i logo. Zaskoczenia nie ma – sprzęt będzie nazywał się OnePlus TV.
To o tyle „zabawne”, że OnePlus rok temu ogłosił plebiscyt na najbardziej chwytliwą nazwę dla urządzenia nowego typu. Firma otrzymała od użytkowników forum mnóstwo interesujących propozycji, a wygrało i tak hasło najprostsze z możliwych.
![[âIMG]](https://media.giphy.com/media/QBSqj9A43KmIPLydjc/giphy.gif)
Firma nie ujawniła, kiedy możemy spodziewać się telewizora z jej logo. Wyjaśnia tylko, jaka długa droga dzieliła producenta od wymyślenia nazwy do sfinalizowania brandingu dla nowej gałęzi działalności. Można założyć, że telewizory Smart TV od OnePlusa będą działać na systemie Android zaraz po wyjęciu z pudła. Najważniejszą informacją, jakiej będziemy wyczekiwać odnośnie OnePlus TV będzie cena. Sugerując się tym, że producent ten potrafił dotąd ustalać ją dla smartfonów na całkiem rozsądnych poziomach, interesuje nas to, czy w przypadku telewizora będzie podobnie.
Spodziewałbym się, że skoro OnePlus potrafi podzielić się z fanami tak mało istotną sprawą jak nazwa czy logo nowego segmentu sprzętowego, to będzie trąbił na lewo i prawo, kiedy telewizory otrzymają datę premiery. Wszak trzeba odpowiednio zaanonsować, że Never Settle podbija nowe ziemie.
OnePlus 7 Pro po miesiącu użytkowania – czy coś się zmieniło?
