OnePlus 5T pojawił się przedpremierowo na stronie OnePlus. Podobno (aktualizacja)

Na temat OnePlus 5T pojawia się coraz więcej przecieków. Niestety, żaden z nich nie został jeszcze potwierdzony. A żeby tego było mało, niektóre z nich są wyjątkowo „podejrzane”. Jak ten, według którego producent przypadkowo udostępnił nieupoważnionym stronę, poświęconą nadchodzącej nowości.

Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda całkiem legitnieLayout widocznej na poniższych zdjęciach strony jest zgodny z tym, co zobaczymy, wchodząc na oneplus.net. Sam OnePlus 5T prezentuje się też tak, jak podawały dotychczasowe przecieki – jest bowiem praktycznie „bezramkowy”, a jego wyświetlacz ma proporcje 18:9 (2:1). Oczywiście do tego jest także slogan Never Settle. Naprawdę można to „kupić”.

Co więc nie gra? W komentarzach pod tweetem inni użytkownicy serwisu przekonują, że jest to zwykły fejk, aczkolwiek spreparowany z dużą starannością. Świadczyć ma o tym fakt, że na pasku w przeglądarce można dostrzec adres oneplus.net/(coś tam)/secret/phone/5T/(coś tam). Zdaniem niektórych, OnePlus nie ma w zwyczaju używać takich fraz. Ja też osobiście nie przypominam sobie czegoś takiego.

Jak wspomniałem, do tej pory żadne wiarygodne źródło nie potwierdziło jeszcze istnienia OnePlus 5T. I mimo że na przykład brak na stanie OnePlus 5 na większości rynków mógłby sugerować rychłą premierę nowego modelu, to sam zainteresowany przekonuje, że wynika to z faktu większego niż się spodziewano zainteresowania Piątką. Niedawno też CEO OnePlus, Carl Pei, opublikował widocznego poniższej tweeta.

https://twitter.com/getpeid/status/922460458963087361

Nie wiem, jak Wy, ale ja chwilowo zwątpiłem, że firma w ogóle ma zamiar wypuścić w tym roku kolejny smartfon. Albo jeżeli jednak ma, to okaże się on zupełnie inny niż głoszą wszystkie, dotychczasowe przecieki i będziemy mieli do czynienia z powtórką z rozrywki z zeszłego roku.

Aktualizacja

Serwis Android Authority informuje, że dostał render, rzekomo przedstawiający OnePlus 5T. W dodatku przekazało mu go – jak przekonuje – zaufane źródło. Co sądzicie?

OnePlus 5T (fot. Android Authority)

*Na zdjęciu tytułowym OnePlus 5 (pod linkiem znajdziecie jego recenzję)

Źródło: @Jacky_Tech