Smartfon Redmagic 11 Pro+
Redmagic 11 Pro+ (Źródło: Redmagic)

Nowy smartfon Redmagic to uczta dla gamingowych oczu

Można krytykować smartfony dedykowane graczom za zbyt kiczowate lub kochać je za ostre linie, kolory i specyficzne detale. Nie inaczej jest z nowymi urządzeniami z serii Redmagic 11 Pro – specyfikacja swoją drogą, ale ten wygląda albo się kocha, albo nienawidzi.

Specyfikacja Redmagic 11 Pro oraz Redmagic 11 Pro+

Skoro jesteśmy już po premierze najnowszego SoC Qualcomma, nie mogło być inaczej – oba smartfony Redmagic otrzymały układ mobilny Snapdragon 8 Elite 5 Gen. Dodatkowo sparowano go z dedykowanym, gamingowym chipsetem RedCore R4, umożliwiającym upscaling gier do rozdzielczości 2K i obsługi częstotliwości 144 Hz, dorzucono 24 GB RAM-u LPDDR5T oraz 1 TB pamięci wewnętrznej w technologii UFS 4.1 Pro. W połączeniu z optymalizacją poprzez Energy Cube 3.0, smartfon wykręca szalone 4,3 miliona punktów w teście AnTuTu.

Ekran to w przypadku serii Redmagic klasyka, w której brak z przodu widocznej kamerki do selfie. Zamiast tego producent stawia na niemalże bezramkowe doświadczenie z 95,3% pokryciem ekranu z przodu, panel BOE X10 o rozdzielczości 2688 x 1216 pikseli i maksymalną częstotliwością odświeżania 144 Hz, a o ochronę wzroku dba system Star Shield Eye Protection 2.0, wykorzystujący AI, aby dynamicznie dostosować jasność i temperaturę barw, ograniczając tym samym zmęczenie oczu podczas dłuższych sesji.

Smartfon Redmagic 11 Pro+
Redmagic 11 Pro+ (Źródło: Redmagic)

Choć fotografia nie jest mocną stroną smartfonów dla graczy, warto wspomnieć, ż Redmagic 11 Pro i Redmagic 11 Pro+ oferują trzy aparaty z tyłu: główny 50 Mpix z PDAF i OIS, ultraszerokokątny 50 Mpix i makro 2 Mpix. Z przodu jest natomiast kamerka 16 Mpix. W komunikacji znalazło się miejsce zarówno na Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4, GPS, NFC, jak i na port podczerwieni.

Aby gracz nie został na lodzie z dala od możliwości ładowania, smartfony wyposażono w akumulator o pojemności 8000 mAh. Szybkie ładowanie można realizować przewodowo z maksymalną mocą 120 W oraz indukcyjnie do 80 W.

Smartfon Redmagic 11 Pro+
(Źródło: Redmagic)

Stworzony do gamingu

Gracze, w tym mobilni, wiedzą, jak ważne jest dopracowane oprogramowanie. Zerowym zaskoczeniem powinien być zatem nowy chipset Synaptics, wyciągający z Redmagic 11 Pro możliwość próbkowania dotyku na poziomie 3000 Hz, a w przypadku dotyku wielopunktowego – 360 Hz.

Wraz z MagicTouch 3.0, użytkownik może zapomnieć o opóźnieniach sygnału czy przypadkowo zarejestrowanych pacnięciach w ekran. Gamingowe doświadczenia podbudowują także dwa przyciski na dłuższym boku o próbkowaniu 520 Hz i niemalże natychmiastowej responsywności.

Jako że mamy 2025 rok, musimy być też coś o AI. W tym przypadku zadania dla sztucznej inteligencji realizuje wirtualny asystent Mory, który ma pomagać m.in. w interakcjach społecznych,generując inteligentne wiadomości pełne empatii, rozpoznawaniu obiektów na żywo, działając niczym przenośne encyklopedia czy analizowaniu przedmiotów widocznych na ekranie w celu udzielenia precyzyjnej odpowiedzi. Funkcje Mory będą dostępne póki co wyłącznie w Chinach. Smartfony pracują pod kontrolą androidowej nakładki Redmagic OS 11.

Smartfon Redmagic 11 Pro+
(Źródło: Redmagic)

Czym różni się Redmagic 11 Pro od wersji z plusem?

Jak widać do tej pory nie wskazywałem na różnice pomiędzy nowymi urządzeniami Redmagic – wszystko bowiem do tego momentu było identyczne. Gdzie zatem szukać różnic? Okazuje się, że w chłodzeniu.

Redmagic 11 Pro wyposażono w system chłodzenia wodno-powietrznego, aby smartfon oferował niską temperaturę obudowy nawet pod dużym i długotrwałym obciążeniem. Jako przewodnik ciepła zastosowano flurowaną ciecz, znaną z serwerowni obsługujących AI, dzięki czemu telefon ma działać stabilnie w temperaturach od -60°C do 108°C, a całość obsługuje ceramiczna mikropompa. Konstrukcja wytrzymuje upadek z wysokości 1,5 metra i spełnia normę wodoodporności na poziomie IPX8.

Wyróżnikiem Redmagic 11 Pro+ jest pierwszy w historii widoczny projekt chłodzenia wodnego. Po aktywacji na pleckach pojawia się przezroczysty, niebieski pierścień, symulujący przepływ cieczy. Czy jest to funkcjonalne? Tak sobie. Czy efektowne? Jak najbardziej.

Póki co, seria Redmagic 11 zadebiutowała wyłącznie w Chinach. Ceny poszczególnych wariantów kolorystycznych i konfiguracji prezentują się następująco:

  • Redmagic 11 Pro (czarny oraz srebrny),
    • 12 GB RAM-u + 256 GB – 4999 juanów,
    • 16 GB + 512 GB – 5699 juanów,
  • Redmagic 11 Pro+ (czarny),
    • 12 GB + 256 GB – 5699 juanów,
  • Redmagic 11 Pro+ (czarny przezroczysty),
    • 16 GB + 512 GB – 6499 juanów,
  • Redmagic 11 Pro+ (srebrny przezroczysty),
    • 16 GB + 512 GB – 6499 juanów,
    • 16 GB + 1 TB – 6999 juanów,
    • 24 GB + 1 TB – 7699 juanów.

Globalna premiera urządzeń planowana jest na 3 listopada 2025 roku. Smartfony będą dostępne m.in. na oficjalnej stronie producenta.