Zaczynamy się już przyzwyczajać do tego, że smartfony mają potrójne aparaty główne, a bywa, że jest ich jeszcze więcej. Niedawno zaprezentowany Huawei P30 Pro ma ich cztery, zaś Nokia 9 PureView – pięć. Nowa Motorola też będzie miała czym się pochwalić.
To, co widzimy, to koncept, bazujący na szkicach projektowych. Przedstawia nowy, nienazwany jeszcze smartfon Motoroli. Pojawił się w sieci za pomocą serwisu Onleaks. Rzecz jasna, nie ma 100% pewności, że urządzenie będzie wyglądać właśnie w ten sposób, ale z drugiej strony, nigdy nie mieliśmy jakichś poważnych zastrzeżeń do tego, co w takiej formie publikuje Onleaks.
Animacja przedstawia smartfon z czterema oczkami aparatów, ułożonych podobnie jak to ma miejsce w Huawei Mate 20 Pro. Specyfikacja matryc i soczewek nie jest znana, ale należałoby się spodziewać, że przy takiej liczbie kamer, pojawi się wśród nich obiektyw szerokokątny. Od razu widać też, że Motorola, by wyróżnić te aparaty w jakiś sensowny sposób, musiała zrezygnować z charakterystycznego okręgu okalającego aparaty, który przez długi czas był znakiem rozpoznawczym tylnego panelu urządzeń tego producenta.
Oprócz poczwórnego aparatu, telefon ma zostać wyposażony w 6,2-calowy ekran z wycięciem w kształcie kropli wody. Da się w nim też zauważyć port USB typu C oraz gniazdo słuchawkowe. Ze względu, że trudno dostrzec na grafice czytnik linii papilarnych, można wstępnie założyć, że zostanie on wbudowany w wyświetlacz.
Trudno z góry orzec, czym dokładnie jest to urządzenie – niektórzy nazywają je modelem Moto Z4, choć inni są zdania, że Z-czwórka będzie wyglądać tak. Jeśli flagowa motka miałaby odznaczać się takim wzornictwem, to mnie osobiście sam jej design nie przekonuje. Z drugiej strony, gusta się różnią, więc może komuś odpowiada taki typ urody smartfona.
Moto G8 może stać się pierwszym smartfonem Motoroli z potrójnym aparatem
źródło: cashcaro.com dzięki Onleaks, Tech2
