Mapy Google z nowymi funkcjami dla rowerzystów. Może kiedyś trafią do Polski

Póki na półkuli północnej mamy lato, zainteresowanie rowerami jako środkiem transportu jest wysokie. W gruncie rzeczy, Google zaobserwowało pod tym względem spory skok, więc zdecydowano się na wprowadzenie kilku nowości do aplikacji Mapy Google.

Rowerem w miasto, z Mapami Google na smartfonie

Od lutego liczba zapytań o trasę rowerową w Mapach Google wzrosło o 69 procent (nice…), a w czerwcu osiągnęła rekordowy poziom. Funkcja wyszukiwania ścieżek rowerowych została udostępniona w aplikacji już 10 lat temu, ale często pierwsze w kolejce do ulepszeń i aktualizacji stały funkcje związane z nawigacją samochodową. Wyznaczanie tras dla rowerów było (i po trosze wciąż jest) delikatnie mówiąc, mało precyzyjne.

Obecnie Google korzysta przy tym z kombinacji uczenia maszynowego, złożonych algorytmów oraz danych dostarczanych przez lokalne władze i społeczności. Dzięki temu część tras mogła ulec poprawie, gdy wzięło się pod uwagę na przykład różnicę poziomów na pewnych etapach wycieczki, choćby w postaci zwykłych schodów czy przejścia podziemnego, które zwykle nie są zbyt przyjazne rowerzystom.

Kolejne zmiany w trasach rowerowych na Mapach Google

Jak zapewnia Google w nowym poście na swoim blogu, firma jest mocno zaangażowana w aktualizację danych związanych ze ścieżkami rowerowymi. Ponieważ potrafią one bardzo szybko się rozbudowywać, wymagają częstszej rewizji niż dane o drogach dla samochodów. Mapy Google zostaną wzbogacone o setki tysięcy nowych tras rowerowych w nadchodzących miesiącach.

docked-bike-full.gif

W 10 miastach na karcie transportu w Mapach Google pojawią się wskazówki dotyczące lokalizacji najbliższych punktów wynajmu rowerów miejskich oraz przystanków, na których można dokonać samodzielnych, niewielkich napraw. Zwłaszcza ten drugi typ informacji może okazać się przydatny. Google zauważyło, że w tym miesiącu na świecie bardzo często wyszukiwano informacji o miejscach serwisu rowerów – ponad dwa razy więcej niż jeszcze rok temu.

Pojawią się także bardziej szczegółowe informacje o miejscach wynajmu rowerów miejskich. Będzie można śledzić ich dostępność w czasie rzeczywistym – na przykład dane o tym, ile rowerów jest dostępnych na stacji z której wyruszymy i czy dostępne są wolne „sloty” na przystanku, do którego zmierzamy.

Niestety, nowości te dostępne będą tylko dla niektórych miejsc. Google zapowiedziało wprowadzenie ich w Nowym Jorku, San Francisco, Waszyngtonie, Londynie, Meksyku, Montrealu, Rio De Janeiro, São Paulo, Tajpej i Nowym Tajpej. Mieszkańcy środkowej Europy, w tym my, zapewne jeszcze sobie poczekają na nowe opcje dla rowerzystów w Mapach Google.