Choć Nintendo Direct, poprzedzające imprezę poświęconą następcy Switcha, nie miało prawa zaskoczyć graczy, gigantowi i tak udało się zapowiedzieć coś, co przykuje uwagę fanów. To „wirtualne kartridże”, które zobaczymy na swoich konsolach już w kwietniu.
Pożycz płytkę
Dzielenie się grami ze znajomymi jeszcze kilkanaście lat temu było bardzo proste – wystarczyło, że posiadaliście tą samą konsolę (lub komputer spełniający wymagania sprzętowe gry) i po prostu pożyczaliście nośnik z grą. Nieważne, czy mowa o Tomb Raiderze na płycie do PSX-a czy kartridżu z Mario Kart na Nintendo 64 – proces był tak samo prosty.
Z czasem nośniki fizyczne zaczęły być wypierane przez dystrybucję cyfrową. Transfer gier, zarówno wewnętrzny jak i zewnętrzny, mógł czasami być nieco problematyczny. Przykładowo – kupując cyfrowo grę na PlayStation 5 i chcąc zagrać w nią na innej konsoli, na której jest Wasze konto, musicie ustawić tamten sprzęt jako „główny”. Rozwiązanie upierdliwe i mało wygodne.
A co z wypożyczaniem gier znajomym? Sami wiecie co – jest to niemożliwe, pomijając inicjatywy pokroju Steam Family, gdzie możemy tworzyć współdzieloną bibliotekę z najbliższymi.
Nintendo ma pomysł na wypożyczanie cyfrowych tytułów, ale oczywiście robi to po swojemu, czyli nieco dziwnie.
„Wirtualne kartridże” Nintendo
Nie uprzedzając faktów – 27 marca na Nintendo Direct zaprezentowano „Virtual Game Card”. Jest to cyfrowa reprezentacja kupionych przez Was gier, jednak z nowymi możliwościami. Pierwszą z nich będzie ułatwiony transfer gier pomiędzy Switchami. Koniec z przenosinami całego konta pomiędzy konsolami – wystarczy mieć dostęp do internetu, wykonać kilka kroków i gra zostaje przetransferowana na inny sprzęt.
Najbardziej interesująca jest jednak druga opcja, którą otwierają wirtualne kartridże z grami, czyli możliwość wypożyczania gier członkom rodziny w ramach Nintendo Switch Online Family. Zasada działania jest prosta – wystarczy, że na głównej konsoli zaznaczycie, którą grę chcecie pożyczyć, a tytuł za chwilę pojawia się na innym sprzęcie podpiętym do rodzinnej grupy…


No, prawie – jak wspomniałem wcześniej – w końcu to Nintendo i musi robić takie rzeczy po swojemu. Musicie zatem wiedzieć trzy rzeczy. Pierwsza – według zwiastuna konsole muszą być podłączone do tej samej sieci, aby przesłać grę (aż się przypomina Street Pass z 3DS-a). Druga – jeden tytuł może być jednocześnie wypożyczony tylko jednej osobie. Trzecia – przekazujecie tytuł na 14 dni, po czym ten automatycznie do Was wraca.
Aktualizacja systemowa, zamieniająca Wasze cyfrowe gry ze Switcha na „Virtual Game Card”, pojawi się już w kwietniu 2025 roku.
Oprócz tego Nintendo zaprezentowało także „Today!” – dedykowaną aplikację na smartfony, która ułatwi Wam śledzenie nowości związanych z firmą. Aplikacja powinna być dostępna do pobrania od 27 marca.
Ci, którzy są natomiast ciekawi, co jeszcze Japończycy pokazali na Nintendo Direct – poniżej obejrzycie całą prezentację, na której zobaczycie m.in. Monument Valley, High on Life, Metroid Prime 4: Beyond, remaster Pataponów czy nowe Tomodachi Life.