EVE Online x Microsoft Excel (źródło: Windows Central)
EVE Online x Microsoft Excel (źródło: Windows Central)

Microsoft Excel w EVE Online. Najpierw arkusz, potem gra

Niemalże trzy dekady minęły, odkąd EVE Online ujrzało światło dzienne. Wspaniała gra MMO-RPG, która widziała już mnóstwo bitew i rewolucji. Ta największa przyjdzie już niedługo. Gracze otrzymają oficjalne wsparcie dla aplikacji, która nie raz uratowała ich imperia.

Pomoc z zewnątrz

Aby utrzymać własne imperium, gracze EVE Online mogą się zajmować prowadzeniem wykopalisk, handlem, grabieżami czy wreszcie odkrywaniem nieznanych terenów oraz uprawą sztuki wojny. Produkcja CCP Games zasłynęła ze swojej skomplikowanej natury, dlatego gracze nie bali się nigdy korzystać z arkuszy kalkulacyjnych, ułatwiających obliczanie wydatków i produkcję surowców.

Nic więc dziwnego, że twórcy EVE Online postanowili pójść graczom na rękę. We współpracy z Microsoftem, firma przygotuje specjalną bibliotekę zapytań (API), która pozwoli na transfer danych z arkusza bezpośrednio do gry.

Zmiany ogłoszono podczas wydarzenia EVE Fanfest, które odbyło się w Reykjavíku. Studio nie podało dokładnej daty premiery tego rozszerzenia. Pokazano jednak również ciąg następnych wydarzeń, które będą miały alternatywne zakończenia. To akcje gracza zadecydują, jak potoczy się historia. Jej finał ujrzymy już pod koniec roku, dlatego najbardziej zaangażowani piloci mają na co czekać.

Trzecia dekada z EVE Online

Naprawdę mało jest na rynku gier MMO, które mogą się pochwalić tak długim cyklem życia. Nawet znacznie popularniejsze World of Warcraft wyszło nieco później, w 2004 roku. Jednocześnie trudno jest mi sobie wyobrazić nowego gracza, który wchodzi w ten ogromny świat, z historią niemniejszą niż 20 lat w rzeczywistym świecie.

Twórcy wiedzą, że jest to ogromny problem. Tylko podczas dwuletniej obecności na Steamie, tytuł zaliczył szczyt popularności w postaci 10 tysięcy aktywnych graczy. Gra jest również dostępna z osobnego instalatora i na Epic Games Store, dlatego trudno uznać wcześniejsze liczby za miarodajne.

EVE Online ma również własną subskrypcję Omega, której 12 miesięcy kosztuje 443,47 złotych na Steam. Ta przyspiesza trening oraz daje dostęp do jednych z najlepszych statków w grze. Z pewnością znalazło się kilku wielorybów, którzy utrzymują przez lata produkcję przy życiu. Tylko w ten sposób, tytuł może wejść w swoją trzecią dekadę na rynku.