Motorola, proszę, niech właśnie tak wygląda Twój składany smartfon – jestem zauroczony tym projektem

Początek 2019 roku bez dwóch zdań będzie należał do składanych smartfonów. I chociaż dopiero kolejne miesiące pokażą, czy opłacało się na nie czekać, to dopóki ich nie zobaczymy, to się o tym nie przekonamy. Jako pierwsi swoje propozycje zaprezentują Samsung i Lenovo. Ta ostatnia firma wykorzysta w tym celu markę Motorola i swój sprzęt wypuści na rynek jako kolejnego przedstawiciela kultowej serii RAZR. Osobiście bardzo bym sobie życzył, żeby wyglądał on właśnie tak.

Mam ogromną słabość do Motoroli V3, nawet teraz, po ponad dziesięciu latach od jej debiutu. W czasie jej największej świetności była całkowicie bezkonkurencyjna, przynajmniej jeśli chodzi o design. Dziś jest jednym z najbardziej kultowych telefonów i nic dziwnego, że Lenovo co jakiś czas przypomina o serii RAZR.

Motorola V3 nie była bowiem jedyną przedstawicielką tej rodziny. Przynależało do niej jeszcze co najmniej kilkanaście (jeśli nie kilkadziesiąt) innych modeli, w tym także Motorola V8, która jednak już tak nie porwała tłumów. Co więcej, przed premierą pierwszej generacji smartfonów z serii Moto Z Lenovo opublikowało na swoim kanale na YouTube reklamę V3-ójki, ponieważ urządzenia z tej linii również mogą pochwalić się bardzo smukłą obudową. Motorola Moto Z ma na przykład grubość zaledwie 5,19 mm.

Motorola Moto Z (fot. Tabletowo.pl)

Składany smartfon Motorola RAZR

Pierwsze doniesienia na temat tego, że Lenovo zamierza wypuścić składany smartfon pod marką Motorola, pojawiły się zaledwie kilka dni temu. Później jednak już chyba nie mogły, bowiem – jeśli faktycznie mówią one prawdę (a jest więcej niż 50% szans, że tak właśnie jest) – urządzenie trafi do sprzedaży już w lutym 2019 roku. Mniej więcej w tym samym czasie Samsung ma zaprezentować swoją propozycję.

Dziwnym trafem światło dzienne ujrzał właśnie patent Lenovo na składany smartfon. Co więcej, bardzo przypomina on wspomnianą już, kultową Motorolę V3, szczególnie z profilu, z jedną tylko różnicą – w urządzeniu miejsce klawiatury zajął wyświetlacz, który ciągnie się przez całą jego bryłę, od góry, aż po sam dół.

Muszę przyznać, że osobiście jestem ogromnie zauroczony tym projektem i z całych sił życzyłbym sobie, aby tak wyglądał składany smartfon Motorola RAZR. Po złożeniu wpół byłby on bowiem tak samo kompaktowy, jak Motorola V3, a właśnie za tym aspektem tęskni mnóstwo użytkowników. Po rozłożeniu natomiast właściciele tego sprzętu mieliby do dyspozycji sporą powierzchnię roboczą oraz do wyświetlania multimediów, choć prawdopodobnie o dość niestandardowych proporcjach. Z drugiej strony, w przyszłym miesiącu Sony zaprezentuje Xperię XZ4 z panelem 21:9 ;).

Przy okazji przypomnę, że według doniesień The Wall Street Journal składany smartfon Motoroli ma kosztować ~1500 dolarów i przynajmniej na początku będzie dostępny wyłącznie w amerykańskiej sieci Verizon. Lenovo podobno zamierza też wyprodukować aż 200 tysięcy egzemplarzy tego urządzenia – to sporo, jak na tak nowatorski sprzęt.

Źródło: WIPO przez 91mobiles