Lenovo Moto G5 Plus może mieć naprawdę świetny aparat. Oby Chińczycy nie zmarnowali jego potencjału

W rankingu DxOmark Moto G4 Plus wypadła naprawdę nieźle. Smartfon uzyskał łącznie 84 punkty, czyli dokładnie tyle samo, co iPhone 6S Plus, Nexus 6P, Moto Z i Moto Droid Turbo 2 (w Europie znana jako Moto X Force). Poprzeczka powędrowała więc dość wysoko, jak na propozycję ze średniej półki. Ale Lenovo w przypadku następcy chce ją podnieść jeszcze wyżej.

Według informacji, jakie podaje na swoim profilu na Twitterze Roland Quandt, Moto G5 Plus zostanie wyposażona w 12 Mpix sensor Sony IMX362 (wykorzystał go m.in. Asus w ZenFone 3 Zoom ZE553KL oraz Vivo w Xplay 6) z przysłoną f/1.7, detekcją fazy (PDAF) oraz możliwością nagrywania wideo w jakości 4K.

„Na papierze” takie parametry robią niezłe wrażenie i obiecują dużo, m.in. świetnej jakości fotografie zarówno w lepszych, jak i gorszych warunkach oświetleniowych. Wiele jednak zależy również od innych kwestii (m.in. oprogramowania, algorytmów). Póki co możemy mieć tylko nadzieję, że Chińczycy nie zmarnują potencjału zastosowanej jednostki.

Przy okazji dowiadujemy się też, że na przodzie Moto G5 Plus znajdzie się 5 Mpix sensor OmniVision OV5695 z przysłoną f/2.2. W jego przypadku nie należy się więc już spodziewać „fajerwerków”.

To jednak jeszcze nie koniec rewelacji na temat Moto G5 Plus. Ten sam Roland Quandt podzielił się z nami również zdjęciem, rzekomo przedstawiającym ten model. Widać na nim, że smartfon wyposażono w 12 Mpix aparat (co potwierdzałoby powyższe), akumulator o pojemności 3000 mAh z funkcją szybkiego ładowania, 5,2-calowy wyświetlacz (wszystkie dotychczasowe przecieki donosiły o 5,5-calowym), ośmiordzeniowy procesor o częstotliwości taktowania 2,0 GHz (najpewniej Qualcomm Snapdragon 625 z układem graficznym Adreno 506, o którym mówi się od dłuższego czasu), czytnik linii papilarnych oraz NFC.

Roland Quandt zaznacza jednak, że cały czas jest mowa o wersji, przeznaczonej na rynek brazylijski (ma bowiem ona oferować również odbiornik DTV). Niewykluczone więc, że wariant międzynarodowy zostanie wyposażony w „zapowiadany”, 5,5-calowy ekran.

Dzięki Rolandowi Quandtowi dowiadujemy się także, że Moto G5 Plus nosi oznaczenie kodowe „Potter”. Jej siostry Lenovo ochrzciło natomiast „Albus” i „Sanders”. Zdawałoby się to potwierdzać, że w tym roku również możemy spodziewać się premiery trzech Motek (czyli Moto G5, Moto G5 Plus i Moto G5 Play).

*Na zdjęciu wyróżniającym Lenovo Moto G4 (pod linkiem znajdziecie jej recenzję)

Źródło: @rquandt@rquandt@rquandt, DxOMark