Jaki smartfon do 1500 złotych kupić? (luty 2020)

Rynek smartfonów jest obecnie ogromny. Możemy wybierać z tysięcy różnych modeli w niemal każdej półce cenowej. Mając do wydania 1500 złotych pole do popisu jest już naprawdę spore. W tej cenie można bowiem znaleźć kilka ciekawych urządzeń, które bez wątpienia sprawdzą się dobrze w codziennym użytkowaniu. Oto kilka moich propozycji.

Xiaomi Mi 9T

Cena od: 1399 złotych

Jak dla mnie, Xiaomi Mi 9T to jedna z najciekawszych opcji szukając smartfona do 1500 złotych. Jest to sprzęt, z którego korzysta się bardzo komfortowo, a do tego obudowa, przez niestandardowe wykończenie, przyciąga wzrok i wyróżnia się na tle innych urządzeń. Sporym wyróżnikiem jest także wysuwany aparat o rozdzielczości 20 Mpix (f/2.2), który skutecznie wyeliminował konieczność umieszczania wcięć w wyświetlaczu.

Przyglądając się specyfikacji warto zwrócić uwagę na 6 GB RAM oraz procesor Qualcomm Snapdragon 730. Nie jest to może najbardziej wydajna jednostka, jednak przy codziennej pracy telefon pracuje bez jakichkolwiek zadyszek. W urządzeniu do dyspozycji mamy też spory wyświetlacz o przekątnej 6,39 cala i rozdzielczości 2340 x 1080 pikseli.

Ważną informacją jest to, że został on wykonany w technologii AMOLED, co pozytywnie wpływa na nasycenie barw. Z ekranem jest też zintegrowany skaner linii papilarnych, który stosunkowo szybko pozwala odblokować dostęp do systemu.

Recenzja Xiaomi Mi 9T – oto moja spowiedź, proszę o rozgrzeszenie…

Bardzo porządnie wypadają też aparaty. Zastosowano tu potrójny moduł aparatu głównego złożony z matryc o rozdzielczości 48 Mpix (f/1.8), 13 Mpix (f/2.4) oraz 8 Mpix (f/2.4). Są to „oczka” do zwykłych zdjęć, z szerokim kątem oraz z dwukrotnym przybliżeniem. Pozytywnie zaskakuje także akumulator o pojemności 4000 mAh, producent nie zapomniał także o module NFC.

A co z wadami? W tym przypadku nie mamy slotu na karty microSD, zabrakło także wodoszczelnej obudowy.

Xiaomi Mi 9t w Media Expert (w cenie 1433,31 złotych)

Xiaomi Mi 9T Pro

Huawei P20

Cena od: 1199 złotych

Huawei P20 to, co prawda, nieco starszy smartfon, ale jak najbardziej dalej wart naszej uwagi. Względem ceny na początku sprzedaży sprzęt staniał o ponad połowę, stając się tym samym solidną propozycją średniobudżetową.

W tym smartfonie do dyspozycji użytkownika przeznaczono procesor Kirin 970, 4 GB RAM oraz wyświetlacz o przekątnej 5,8 cala i rozdzielczości 2240 x 1080 pikseli. Na tle innych modeli z tej półki cenowej pozytywnie zaskoczy aparat złożony z dwóch matryc (12 Mpix z przysłoną f/1.8 oraz 20 Mpix z przysłoną f/1.6), który wykona ładne, szczegółowe zdjęcia.

Recenzja Huawei P20 i porównanie do P20 Pro – jak dużą różnicę czuć w sprzęcie, który dzieli 900 złotych?

Trzeba też przyznać, że Huawei P20 to smartfon, który dalej może się podobać od strony wizualnej. Wąskie ramki, szklany tył, metalowe ramki są cały czas eleganckim połączeniem. Osobiście do tego modelu przekonuje mnie też perfekcyjny skaner linii papilarnych działający obłędnie szybko, świetnie sprawdza się także przy nawigacji po systemie. Całość jest zasilana akumulatorem o pojemności 3400 mAh, co pozwala na osiągnięcie przyzwoitych czasów pracy po jednym ładowaniu

Do braków zaliczyć trzeba brak złącza słuchawkowego oraz slotu na karty microSD. Nieco przestarzały jest także moduł Bluetooth w wersji 4.2.

Samsung Galaxy A70

Cena od: 1499 złotych

Zeszłoroczne średniaki z serii A od Samsunga stały się wielkim hitem sprzedażowym. Nic dziwnego – oferują spore możliwości przy zachowaniu niezłej ceny, a często właśnie takie połączenie jest kluczem do sukcesu.

W Samsungu Galaxy A70 już na pierwszy rzut oka zwraca się uwagę na spory wyświetlacz o przekątnej 6,7 cala o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli. Jest to ekran Super AMOLED z bardzo żywymi kolorami, warto podkreślić także fakt, że zintegrowano z nim skaner linii papilarnych.

W tym smartfonie bardzo pozytywnie wypada akumulator o pojemności aż 4500 mAh. Zastosowano też wydajne podzespoły, takie jak ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 675 oraz 6 GB RAM sprawdzające się dobrze w codziennych zastosowaniach. Niezłe są również aparaty wykonujące ładne, szczegółowe fotografie. Jest to zasługa matryc o rozdzielczości 32 Mpix (f/1.7), 8 Mpix (f/2.2) oraz 5 Mpix (f/2.2). Pozwalają one na wykonywanie nie tylko zwykłych zdjęć, ale także z szerokim kątem oraz 2-krotnym przybliżeniem.

W smartfonie nie zapomniano o module NFC, złączu słuchawkowym czy slocie na karty microSD. Szkoda jednak, że skaner linii papilarnych nie zawsze działa perfekcyjnie, przydałaby się także lepiej wykonana, mniej podatna na zarysowania obudowa – tu zastosowano przeciętnej jakości tworzywo sztuczne.

Samsung Galaxy A70 w Media Expert (w cenie 1499,99 złotych)

Apple iPhone 7

Cena od: 1499 złotych

Mając budżet do 1500 złotych można zdecydować się też na smartfon z nadgryzionym jabłuszkiem na obudowie. Co prawda nie będzie to najnowszy model, ale dalej całkiem przyzwoity iPhone 7. Jeśli komuś bardzo zależy na sprzęcie Apple – będzie to ciekawa propozycja.

Specyfikacja na papierze może nie powala. Jest to bowiem procesor Apple A10 wraz z 2 GB RAM, jednak w połączeniu z systemem iOS tworzy to wydajne, stabilne połączenie. iPhone 7 wyróżnia też stosunkowo mała przekątna ekranu. Mamy tu 4,7 cala z rozdzielczością 1334 x 750 pikseli, co obecnie jest rzadko spotykanym rozmiarem.

W iPhonie 7 zamontowano aparat o rozdzielczości 12 Mpix z przysłoną f/1.8. Mamy także wodoszczelną obudowę, niezłe głośniki stereo oraz bardzo dobry skaner linii papilarnych w klawiszu Home. Za pomocą tego urządzenia będziemy mogli płacić zbliżeniowo, korzystając z usługi Apple Pay.

Do wad jednak warto zaliczyć stosunkowo przestarzały wygląd, dość mały akumulator (pojemność 1960 mAh), brak złącza słuchawkowego oraz slotu na karty microSD.

iPhone 7 w Media Expert (w cenie 1499 złotych)

Nokia 7.2

Cena od: 1499 złotych

Nokia 7.2 to smartfon bardzo ciekawy, mogący pozytywnie zaskoczyć. Jest to, w mojej ocenie, bardzo ładna konstrukcja urządzenia, wyposażona we wszystko, co powinno znaleźć się w smartfonie.

Do dyspozycji mamy procesor Qualcomm Snapdragon 660 wraz z 6 GB RAM, które napędzają czystego Androida z gwarancją aktualizacji do najnowszych odsłon systemu. Jest on wyświetlany na wyświetlaczu o przekątnej 6,3 cala i rozdzielczości 2340 x 1080 pikseli.

Na tyle z kolei zamontowano trzy aparaty: 48 Mpix (f/1.79), 8 Mpix (f/2.2) oraz 5 Mpix od ZEISSa. Urządzenie jest zasilane akumulatorem o pojemności 3500 mAh.

Festiwal nowości Nokii: słuchawki, dwa smartfony i trzy telefony

W smartfonie mamy złącze słuchawkowe, jest slot na karty microSD, nie zapomniano o NFC oraz przyzwoitym, fizycznym skanerze linii papilarnych. Szkoda jedynie, że bryła smartfonu nie jest wodoszczelna, a ramki wokół wyświetlacza nieco węższe.

Nokia 7.2 w Media Expert (w cenie 1499 złotych)

Honor 20

Cena od: 1299 złotych

Honor 20 to smartfon ładny, szybki i wydajny. Do dyspozycji mamy wyświetlacz IPS o przekątnej 6,26 cala i rozdzielczości 2340 x 1080 pikseli, w którym zastosowano dziurkę w lewym górnym rogu z kamerką do selfie o rozdzielczości aż 32 Mpix (f/2.0). Sercem urządzenia jest procesor Kirin 980 z 6 GB RAM, a całość zasila akumulator o pojemności 3750 mAh.

Honor 20 – średniak, który ma w sobie wiele z flagowca (recenzja)

W smartfonie są bardzo dobre aparaty o rozdzielczości 48 Mpix (f/1.8), 16 Mpix (f/2.2) oraz dwa po 2 Mpix (f/2.4). Pozwalają one odpowiednio na wykonywanie tradycyjnych zdjęć, szerokokątnych oraz macro, ostatnie „oczko” służy do wykrywania głębi. W Honorze 20 mamy do dyspozycji moduł NFC i port podczerwieni, jest też fizyczny skaner linii papilarnych wbudowany w prawą krawędź urządzenia.

Trochę szkoda, że producent nie dodał jeszcze do tego slotu na karty microSD, gniazda słuchawkowego oraz normy odporności na wodę.

Honor 20 w Media Expert (w cenie 1299 złotych)

Inne alternatywy

Powyższych sześć smartfonów to oczywiście tylko wybrane modele, które osobiście najbardziej przekonują mnie do siebie. Do 1500 złotych znajdziemy jednak jeszcze kilka innych, ciekawych rozwiązań. Może to być chociażby Sony Xperia 10 z niestandardowym ekranem w proporcjach 21:9 czy Huawei P smart Pro z wysuwanym modułem aparatu (1399 złotych). Dobrym wyborem może być też Huawei P30 Lite (1299 złotych), Xiaomi Mi 9 Lite (1399 złotych) lub Oppo Reno Z (1199 złotych).

A który ze smartfonów do 1500 złotych sprawdziłby się najlepiej u Was? Zgadzacie się z moimi propozycjami, czy macie raczej inne typy? Jestem ciekaw Waszych opinii!