Na trzy tygodnie przed premierą wiemy już prawie wszystko o Nokii 7 Plus

Im bliżej targów MWC 2018 (przypomnę: start za trzy tygodnie), tym więcej spływa do nas informacji na temat smartfonów, które mają ujrzeć światło dzienne podczas tego wydarzenia. Wiemy, że na pewno swoją premierę będzie miał Samsung Galaxy S9 i Galaxy S9+. Mówi się też o flagowcu Sony, choć zbyt wiele o nim wciąż nie wiemy. Wielką niewiadomą dotychczas pozostawała Nokia, której konferencja odbędzie się 25 lutego. Wtedy to mamy poznać między innymi Nokię 7 Plus, na temat której w sieci pojawiło się sporo informacji.

Ale zacznę od przypomnienia mojego tekstu sprzed dwóch tygodni, w którym już wtedy informowałam, że MWC nie będą należeć do najbardziej interesujących targów. Początkowo wiele wskazywało na to, że podczas tego wydarzenia poznamy co najmniej cztery flagowe smartfony – od Huawei, LG, Samsunga i Sony. Tymczasem okazuje się, że Huawei zaprezentuje P20 26 marca w Paryżu, LG poczeka z premierą G7 prawdopodobnie jeszcze miesiąc dłużej. Tylko Samsung i Sony nie zawiodą – konferencja Samsunga odbędzie się 25 lutego wieczorem, natomiast Sony – dzień później rano.

https://www.tabletowo.pl/2018/01/20/flagowe-smartfony-na-mwc-2018-samsung-galaxy-s9-tak-lg-g7-i-huawei-p20-nie/

Nokia swoje urządzenia ma pokazać w przeddzień rozpoczęcia targów, podobnie jak Samsung – 25 lutego. Po premierze Nokii 7 i Nokii 6 (2018) w Chinach, przyszedł czas na nowości dla Europy. Na MWC 2018, poza Nokią 7 Plus, mamy ujrzeć również Nokię 3310 4G oraz Nokię 6 (2018) przeznaczone na Stary Kontynent.

W ostatnich tygodniach na temat Nokii 7 Plus w sieci pojawiło się sporo informacji. Jako że na Tabletowo nie piszemy o każdej plotce, dopiero dziś zbieramy je w całość. A zacznijmy od wyglądu Nokii 7 Plus, który poznaliśmy dzięki materiałom marketingowym producenta. Samo wzornictwo raczej bez zaskoczenia – nawiązuje do poprzednich modeli tej firmy. Jest jednak jedna nowość: ekran 18:9. Wydaje mi się, że wszyscy byli na to przygotowani – pojawienie się w ofercie Nokii smartfona z wyświetlaczem o proporcjach 18:9 (2:1) było wyłącznie kwestią czasu.

Wiele wskazuje na to, że Nokia 7 Plus będzie większą wersją zaprezentowanej w zeszłym roku Nokii 7 (która to przeznaczona była wyłącznie na chiński rynek). Ma zostać wyposażona w 6-calowy wyświetlacz 18:9 i rozdzielczości, najprawdopodobniej 2160 x 1080 pikseli, a za jej działanie ma odpowiadać procesor Snapdragon 660 z Adreno 512 (zamiast Snapdragona 630) i 4 GB RAM. Z ważniejszych rzeczy koniecznie muszę wspomnieć o aparacie Zeiss z dwoma obiektywami – 12 Mpix + 13 Mpix z podwójnym zoomem optycznym. Z przodu natomiast ma się znaleźć kamerka 16 Mpix z opcją selfie i bothie (nie wiem jak Was, mnie po testach Nokii 8, bothie nieszczególnie przekonało do siebie). Całości ma dopełniać 64 GB pamięci wewnętrznej, port USB typu C, szybkie ładowanie, slot kart microSD oraz system Android w wersji 8.0 Oreo. Pojemność baterii na tę chwilę nie jest znana.

Jak widzicie, Nokia 7 Plus ma być przedstawicielem średniej półki. I tu standardowo – to, czy odniesie sukces, zależy w dużej mierze od ceny. A tą powinniśmy poznać już za kilka tygodni.

*na zdjęciu wyróżniającym Nokia 7

źródło: phoneradar, nokiapoweruser, baidu