(fot. Tabletowo.pl)

Poczekaj na przyszłoroczne iPhone’y, jeśli jesteś zainteresowany mniejszymi smartfonami

Tegoroczne smartfony z logo nadgryzionego jabłka, które najpewniej zobaczymy we wrześniu, mają nie wprowadzić większych zmian. Otrzymamy konstrukcje mocno zbliżone do jubileuszowego modelu X, ale podobno z brzydszym tyłem. Bardziej odczuwalnych nowości należy spodziewać się w 2020 roku.

Nowe rozmiary i obsługa sieci 5G

Ming-Chi Kuo, któremu zawdzięczamy wiele sprawdzonych przecieków dotyczących produktów Apple, tym razem dostarczył informacji o iPhone’ach, które mamy zobaczyć dopiero w 2020 roku. Apple wreszcie ma wprowadzić powiew świeżości do swojej oferty, aczkolwiek mimo wszystko nie nastawiałbym się na jakąś rewolucję.

Pierwszą większą zmianą będzie wdrożenie technologii 5G. Ma być ona obsługiwana przez dwa droższe modele. Z kolei następca iPhone’a XR pozwoli na korzystanie maksymalnie z sieci LTE. Dostawcą odpowiednich modułów będzie Qualcomm, bowiem autorski układ Apple pozwalający korzystać z 5G ma być gotowy dopiero w 2022 roku.

Nowe MacBooki już niebawem: model 12 cali, Air 2019 i słabszy Pro

Nie wiadomo, czy modele 5G będą specjalnymi, topowymi wariantami iPhone’ów czy jednak obsługa 5G będzie standardem w smartfonach Apple. Niewykluczone, że ze względu na wciąż niską popularność sieci 5G, firma Tima Cooka zdecyduje się na pierwszą opcję. Wówczas cena iPhone’a z 5G może być naprawdę wysoka.

Apple w 2020 roku ma ponadto wprowadzić nowe rozmiary smartfonów. Obecny podstawowy model z 5,8-calowy wyświetlaczem ma zostać zastąpiony przez iPhone’a z ekranem 5,4 cala. Co ciekawe, informacje o „małym iPhonie” pojawiły się już wcześniej. Z kolei przedstawiciel linii Max ma zostać wyposażony w jeszcze większy wyświetlacz. Według Ming-Chi Kuo ma on oferować 6,7 cali. Nowy „iPhone XR” ma zachować przekątną 6,1 cala. Wszystkie trzy smartfony skorzystają z technologii OLED.

Następca iPhone’a SE także w 2020 roku?

Możliwe, że za rok zobaczymy aż cztery nowe iPhone’y. Wcześniej dowiedzieliśmy się, że Apple ma szykować następcę modelu SE. Ma on otrzymać wzornictwo zbliżone do iPhone’a 8. Najpewniej będzie oferował przycisk home, a więc także czytnik linii papilarnych Touch ID.

Zastosowany wyświetlacz ma mieć 4,7 cali. Sercem będzie procesor Apple A13, czyli ten sam układ, który znajdzie się w tegorocznych iPhone’ach. Użytkownik do dyspozycji będzie miał 128 GB na dane w jednym z dostępnych wariantów. Nie wiadomo, czy pojawią się wersje oferujące 64 GB i 256 GB przestrzeni.

źródło: 9to5Mac