smartfon Apple iPhone 15 Pro Max smartphone
fot. Tabletowo.pl

Chcesz nagrywać filmy iPhonem 15 Pro w 4K? Uważaj na tę wersję

Nowe smartfony, stare problemy. Choć iPhone’y 15 Pro jeszcze nie trafiły do regularnej sprzedaży, wiemy już, że podstawowy model powtarza utrudnienie, jakie czekało na kupujących bazowy wariant Pro. Na szczęście, tym razem jest rozwiązanie.

Profesjonalna Rozdzielczość

Dwie generacje temu, w iPhone’ach z serii 13 Pro Apple wprowadziło na rynek ProRes – autorski kodek który kompresuje nagrania, zachowując wysoką jakość audio-wideo. Gigant z Cupertino twierdzi, że ProRes został zaprojektowany jako docelowy format do treści wysokiej jakości – transmisji, reklam czy filmów pełnometrażowych.

smartfon Apple iPhone 15 Pro smartphone
iPhone 15 Pro (źródło: Apple)

Podobnie jak w „trzynastkach” i „czternastkach”, format ProRes jest zarezerwowany wyłącznie dla modeli z „Pro” w nazwie. Czy na kupujących czekają jeszcze jakiekolwiek ograniczenia? Tak – chodzi o ilość pamięci wewnętrznej, jaką wybierzecie.

iPhone 15 Pro bez 4K ProRes

Jeżeli zdecydujecie się na najtańszy model iPhone’a 15 Pro, czyli kosztującą 5999 złotych wersję z 128 GB miejsca na dane, nie będziecie mogli nagrywać materiałów w formacie ProRes w rozdzielczości 4K na pamięć wewnętrzną urządzenia. Interesujących się smartfonami Apple sytuacja nie powinna dziwić. 60-sekundowy filmik nagrany w 10-bitowym ProRes zajmuje ok. 6 GB w rozdzielczości 4K. 20 minut nagrywania i pamięć bazowego modelu Pro zostanie zajęta co do bajta.

Na szczęście tym razem Apple mniej lub bardziej przypadkowo znalazło rozwiązanie. iPhone’y 13 Pro i 14 Pro nie mogły zapisywać na bieżąco nagrywanych materiałów wideo na pamięć zewnętrzną. „Piętnastki” oferują już taką możliwość, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby kupić najtańszą wersję Pro, podpiąć do niej dysk o odpowiedniej prędkości zapisu i korzystać z niego wtedy, kiedy potrzebujemy materiałów w 4K.

Z jednej strony można się było domyślić, że Apple nie zmieni ograniczenia w najtańszym iPhonie 15 Pro, skoro sam kodek nie przeszedł żadnych zmian w kwestii większej kompresji bez strat na jakości. Z drugiej strony, gigant z Cupertino nie informuje o ograniczeniu na stronie z parametrami technicznymi. Aby się tego dowiedzieć, musimy porównać urządzenia w aplikacji Apple Store.

A wystarczyło zgodnie z przedpremierowych doniesieniami nie wypuszczać wersji z 128 GB pamięci wewnętrznej. Problem z ograniczeniami i informowaniem o nich sam by się rozwiązał 😉