Unitree R1 właśnie trafił do sprzedaży i już wzbudza spore emocje. To nie jest pokazowa konstrukcja dla laboratoriów badawczych. To robot, którego może kupić każdy. Trzeba tylko przygotować odpowiednią kwotę.
Jeden z pierwszych takich robotów na rynku konsumenckim
Humanoidalny robot Unitree R1 to najnowsza propozycja chińskiej firmy, specjalizującej się dotychczas głównie w robotach czworonożnych, przypominających te, dobrze znane z Boston Dynamics. Tym razem inżynierowie postawili na projekt o bardziej „ludzkiej” formie, czego efektem jest autonomiczny robot o lekkiej konstrukcji i nowoczesnym wyglądzie.
Jego cena startowa wynosi 5900 dolarów (~21300 złotych). Tutaj mamy pewien paradoks, bo z jednej strony – jak na możliwości tego typu sprzętu i wczesny etap rozwoju branży – może uchodzić za relatywnie przystępną kwotę, a jednocześnie dość wysoką, jeśli spojrzymy na możliwość jego realnego wykorzystania.
R1 został zaprojektowany z myślą o wszechstronnym zastosowaniu np. w edukacji, badaniach czy programowaniu. Urządzenie waży zaledwie 20 kg, co jak podkreśla producent czyni je jednym z najlżejszych robotów humanoidalnych w tej klasie. Dzięki tej mobilności może być łatwiej transportowany i wdrażany w różnych warunkach.
Robot ma zintegrowane systemy rozpoznawania otoczenia oraz możliwość obsługi niestandardowych aplikacji. Producent zapewnia możliwość tzw. secondary development, czyli rozbudowy funkcjonalności, które mogą być programowane w oparciu o własne potrzeby. W przyszłości planowane jest również udostępnienie dodatkowych funkcji, które obecnie są jeszcze w fazie testów.
Co potrafi Unitree R1 i kto może go kupić?
Konstrukcja umożliwia płynne poruszanie się na dwóch nogach, wykonywanie prostych gestów ramionami oraz reagowanie na otoczenie. R1 wyposażony jest w zaawansowane sensory, co pozwala mu unikać przeszkód i zachowywać równowagę nawet w zmiennych warunkach. Jednocześnie twórcy uczulają, że użytkownik powinien zachować ostrożność podczas interakcji. Mowa tu w końcu o silnej mechanice i złożonej konstrukcji, która może być niebezpieczna przy nieodpowiednim użyciu.
Robota mierzącego 121 cm wysokości napędza 8-rdzeniowy procesor. Do tego na pokładzie znalazł się zestaw czterech mikrofonów, głośniki stereo, Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.2. Producent zastrzega, że niektóre funkcje prezentowane na stronie internetowej mogą jeszcze nie być dostępne i zostaną aktywowane dopiero w kolejnych aktualizacjach.
To oznacza, że R1 to wciąż projekt rozwijany, ale już oferujący realne możliwości. Zainteresowani użytkownicy mogą korzystać z dokumentacji oraz zestawów SDK dostępnych na stronie Unitree, co z pewnością docenią programiści i zespoły badawcze.
Na koniec warto jednak zaznaczyć, że chociaż to wszystko brzmi naprawdę obiecująco, to jednak póki co, Unitree R1 nie potrafi zbyt wiele, jeśli chodzi o „zwyczaje czynności”. Co mam na myśli? Robot zrobi np. salto, ale za to nie poda Wam książki, ponieważ producenci nie zainstalowali w nim chwytnych dłoni. Ten fakt będzie najlepszym podsumowaniem tego, że ten humanoidalny robot to na razie jedynie ciekawostka i bardzo drogi gadżet, a nie sprzęt, który może realnie ułatwić życie lub pracę.