Huawei freeclip
Huawei FreeClip (fot. materiały prasowe)

Takich słuchawek jeszcze nie widzieliście! Oto nowe Huawei FreeClip

Marka Huawei sukcesywnie rozbudowuje swoje portfolio słuchawek, a każdy kolejny model zyskuje pozytywne opinie od klientów, jak i recenzentów. Do doskonale znanej już serii FreeBuds właśnie dołączają FreeClip, czyli słuchawki jakich w ofercie producenta jeszcze nie było – oryginalne zarówno pod kątem wyglądu, jak i konstrukcji. Zdecydowanie warto przyjrzeć się im dokładniej.

Huawei FreeClip, czyli słuchawki niczym klipsy

Umówmy się: z reguły wszystkie dostępne na rynku słuchawki wyglądają podobnie. Oczywiście, mamy do czynienia z różnymi konstrukcjami: z gumkami lub bez, z wystającym z obudowy „patyczkiem” lub w całości umieszczane w uszach – ale generalnie, niemal wszystko już widzieliśmy.

Huawei ewidentnie stara się pokazać, że pchełki mogą zostać zaprojektowane na nowo. Dwoma przykładami mogą być chociażby FreeBuds Lipstick w etui wyglądającym jak szminka, czy FreeBuds 5, które swoim kształtem przywodziły na myśl… różne rzeczy ;) Za sprawą nowych FreeClip, firma przeciera kolejne szlaki, bowiem są to słuchawki przypominające klipsy.

Zacznijmy od tego, że Huawei FreeClip są przedstawicielem konstrukcji typu OWS, czyli Open Wireless Stereo. Oznacza to, że są one całkowicie otwarte, dzięki czemu umożliwiają słuchanie muzyki i zachowanie pełnego kontaktu ze światem zewnętrznym. Bryła słuchawek została zbudowana na podstawie aż 10 tysięcy skanów uszu, co ma zapewniać jak najlepszą wygodę dla wielu użytkowników.

Na jedną słuchawkę składają się trzy części: kulka akustyczna, która ląduje w naszym uchu i odpowiada za przekazywanie dźwięku, część zewnętrzna z baterią i mikrofonami oraz elastyczny mostek, wykonany ze stopu niklowo-tytanowego, łączący dwa poprzednie elementy w całość. Pozwala on też dopasować słuchawki do kształtu ucha. Całość konstrukcji jest lekka: jedna pchełka waży tylko 5,6 grama.

Za reprodukcję dźwięku odpowiadają dynamiczne przetworniki o średnicy 10,8 mm z podwójnymi magnesami, które jak twierdzi producent, mają oferować czyste wokale i pełne basy. Mimo zastosowania otwartej konstrukcji, słuchana muzyka czy dźwięk rozmów ma nie wydostawać się na zewnątrz, a to za sprawą specjalnego systemu akustycznego z odwróconym polem dźwiękowym, który ma kierować dźwięk tylko do naszych uszu. Nad dobrą jakością rozmów telefonicznych ma czuwać zestaw dwóch mikrofonów w każdej słuchawce i algorytmy DNN wycinające hałasy z tła.

Interfejs Bluetooth z trybem multipoint pozwala na połączenie słuchawek z dwoma urządzeniami jednocześnie. Nie brak też wsparcia dla aplikacji AI Life. Zastosowane w FreeClip akumulatory mają pozwalać na nawet 8 godzin ciągłego odtwarzania muzyki na jednym naładowaniu, a dodając do tego doładowania z etui, uzyskamy nawet 36 godzin. 10 minut szybkiego ładowania pozwala na 3 godziny słuchania. Poza uzupełnianiem energii poprzez port USB-C, nie zabrakło wsparcia dla ładowania indukcyjnego.

Cena i dostępność

Huawei FreeClip będą dostępne w dwóch wersjach kolorystycznych: klasycznie czarnej oraz nieco bardziej odjechanej, fioletowej. Sprzedaż słuchawek startuje już dziś, tj. 12 grudnia, a ich sugerowana cena została ustalona na 899 złotych.

Producent przygotował także specjalną ofertę premierową. Kupując słuchawki FreeClip w dniach od 12 grudnia 2023 do 2 stycznia 2024 wraz z nimi otrzymamy inteligentną opaskę Huawei Band 8 w prezencie lub za symboliczną złotówkę. Oferta ta jest dostępna w sklepach Media Expert, RTV Euro AGD oraz oczywiście w oficjalnym sklepie Huawei.