HP vs RIM… FIGHT!

Tablet TouchPad jest oczkiem w głowie amerykańskiego koncernu Hewlett-Packard i wygląda na to, że firma zrobi wszystko, aby ich produkt był unikalny i kojarzył się klientom jedynie z pozytywnymi cechami.

HP uważa, że PlayBook, tablet Research In Motion, niepokojąco przypomina TouchPada pod względem wyglądu i działania systemu operacyjnego, pomimo tego, że produkt RIM jest oparty na QNX (wzorowanym na Unixie), a nie, jak w przypadku webOS, na jądrze Linuxa. Według HP podobieństwo jest niesamowite, i, jeżeli przyjrzeć się dokładniej, muszę przyznać, że ma rację.

Jon Oakes, dyrektor marketingowy HP, w wywiadzie na temat TouchPada i PlayBooka dla serwisu Laptop Magazine powiedział:

Z tego co widzimy, pomiędzy urządzeniami jest kilka niesamowitych podobieństw. To szybki cykl innowacji i szybki cykl imitacji, ale my mamy pewność, że nasz silnik twórczy jest wystarczający, abyśmy mogli kontynuować rozwijanie i rozbudowywanie tego, co już mamy. I nadal będziemy wprowadzać innowacje, nadal będziemy szlifować nasze produkty. Miejmy nadzieję, że tamci [RIM] dojrzą wartość tego, co robimy i nadal będą starać się nam dorównać… i trzymać z nami przez kolejny rok

Brzmi to trochę chaotycznie, ale intencja HP jest prosta – uważa, że RIM skopiował niektóre elementy ich produktu, ale, pomimo tego, nie jest w stanie dorównać Hewlett-Packardowi. Zdecydowanie nie spodobało się to starszemu wiceprezesowi do spraw biznesu i marketingu Research In Motion, Jeffowi McDowellowi, który patrzy na sprawę w trochę inny sposób:

Nasza firma wyruszyła w podróż, która miała na celu stworzenie konturu idealnego interfejsu , który, według nas, wprawiłby w zachwyt każdego użytkownika. Zakończyliśmy ją w miejscu, które może przypominać urządzenia konkurencji. Ale nie planowaliśmy, ani nawet nie przeszło nam przez myśl, aby na tym zakończyć naszą podróż. Tak naprawdę, QNX został zaprojektowany na długo przed tym, jak zaczęliśmy nad nim pracować.

Ta enigmatyczna odpowiedź jest właściwie jedną, długą metaforą. Jeff McDowell przyznaje, że choć interfejs PlayBooka może w tej chwili przypominać wygląd systemów konkurencji, nie jest to jego ostateczna forma.

Wiceprezes porównuje również całą sprawę do procesu projektowania samochodu:

Istnieje jeden, ogólnie zaakceptowany kształt samochodu, który zapewnia najlepszą aerodynamikę pojazdu, prawda? Cóż, to samo można powiedzieć o projektowaniu systemu z wielozadaniowością i siatką aplikacji na małym ekranie. Prędzej czy później wszyscy stworzą coś, co będzie przypominało projekt konkurencji.

Wygląda na to, że tego typu kłótnie i spory staną się codziennym widokiem na rynku tabletów. Z powodu napięcia, które rośnie, producenci zrobią wszystko, aby zdetronizować Apple i móc zasiąść na tronie króla tabletów. Obawiam się, że aby do tego dojść nie cofną się przed niczym, nawet publicznym ośmieszeniem konkurencji. Jednak nadal jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, kto wyjdzie z tej walki zwycięsko.

Czyżby HP i RIM okazały się kolejnymi ofiarami napięcia powstałego po premierze iPada 2?