Nokia 7 Plus / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Przez dwa lata HMD Global sprzedało 70 milionów telefonów marki Nokia. To naprawdę dużo!

Microsoft zrobił z marką Nokia coś naprawdę strasznego, chociaż chęci na pewno miał dobre. Koncern z Redmond dwa lata temu sprzedał jednak prawa do niej HMD Global, które od razu wzięło się do roboty. Po dwóch latach można powiedzieć, że Finom udało się przywrócić jej dawny blask.

W ciągu dwóch lat HMD sprzedało 70 milionów urządzeń marki Nokia, lecz niestety przedstawicielka firmy, Britta Gerbracht, nie doprecyzowała, jaką część stanowi sprzedaż klasycznych telefonów komórkowych, a jaką smartfonów. Ciekawostką jest natomiast, że po sprzęty fińskiego producenta najczęściej sięgają mężczyźni, osoby po 35. roku życia i użytkownicy, którzy w przeszłości korzystali z Nokii.

Z analizy danych wynika też, że przeciętny właściciel telefonu marki Nokia korzysta z niego dłużej niż posiadacz urządzenia innej firmy. HMD Global tłumaczy to faktem, że ściśle współpracuje z Google i jest uczestnikiem programu Android One. Najprawdopodobniej chodzi tu więc o wsparcie, które w przypadku sprzętów z logo Nokia jest wręcz wzorowe – użytkownicy mają odczucie, że ich smartfon jest cały czas wspierany i producent o nim pamięta, więc nie czują potrzeby wymiany na nowszy model (ciekawe, kiedy Finowie się zorientują, że to się nie opłaca).

HMD Global zdradziło także, że najlepiej sprzedającą się pozycją z portfolio jest Nokia 6.1. Dla przypomnienia, w Polsce kosztowała ona na start 1199 złotych za wersję 3 GB/32 GB i 1399 złotych za konfigurację 4 GB/64 GB. Jednocześnie producent nie jest zadowolony ze sprzedaży high-endów – największym rozczarowaniem okazał się zaskakująco mały popyt na Nokię 8 Sirocco.

Co ciekawe, klienci najczęściej wybierają bardziej stonowane wersje kolorystyczne: czarne, niebieskie i srebrne. Najprawdopodobniej HMD Global oprze się więc modzie na gradientowe obudowy, aczkolwiek wcale nie musi, zobaczymy. Producent jednocześnie zapowiedział, że będzie kontynuował obrany schemat nazewnictwa, czyli dodawanie następnej w kolejności cyfry po kropce w nazwie nowej generacji smartfona.

Finowie nie zamierzają natomiast wypuścić na rynek gamingowego urządzenia, ani odświeżać kolejnych kultowych telefonów, jak zrobili to w przypadku Nokii 3310 i Nokii 8110. Widać więc, że było to wyłącznie marketingowe zagranie, aby przypomnieć wszystkim o marce. HMD Global potwierdziło też, że w tym roku na pewno nie zadebiutuje flagowa Nokia 9 PureView.

*Na zdjęciu tytułowym Nokia 7 Plus (pod linkiem znajdziecie jej recenzję przygotowaną przez Kacpra)

Źródło: WinFuture przez Android Authority