kalendarz laptop Apple MacBook
fot. Michaela/Pexels

Gemini pomoże uzupełnić kalendarz. Wie co i jak

Sztuczna inteligencja Gemini nauczyła się nowej sztuczki. Przeglądając skrzynkę odbiorczą w usłudze Gmail, potrafi wykryć, które wiadomości dotyczą wydarzeń, a następnie zapisać szczegóły w Kalendarzu Google. Jak konkretnie to działa i kto może z tego skorzystać?

Sztuczna inteligencja Gemini identyfikuje wydarzenia

Jeśli pozwolisz sztucznej inteligencji Gemini na analizowanie treści wiadomości przychodzących na Twoją skrzynkę mailową, to samodzielnie zidentyfikuje ona te, które są związane z takimi lub innymi wydarzeniami. Wówczas bezpośrednio w oknie wiadomości wyświetli przycisk Dodaj do Kalendarza, którego kliknięcie zaowocuje uruchomieniem narzędzia do tworzenia nowego wydarzenia.

Gemini automatycznie uzupełni informacje, takie jak nazwa wydarzenia, data i godzina czy miejsce – na podstawie treści wiadomości. Jeśli wszystko będzie się zgadzać, wystarczy zatwierdzić, a jeśli coś będzie trzeba skorygować – zrobisz to w parę chwil, korzystając z narzędzia do edycji.

Google Gemini mail kalendarz
screen: Google Workspace Updates

Co ważne, sztuczna inteligencja firmy Google nie jest głupia i jeśli wykryje, że dane wydarzenie znajduje się już w kalendarzu, to nie będzie proponować jego zdublowania. Dotyczy to także wydarzeń dodawanych automatycznie – takich jak loty czy rezerwacje w restauracjach.

Na razie tylko dla płacących. I tylko po angielsku

W pierwszej fazie, która już się rozpoczęła, z funkcji tej skorzystają użytkownicy pakietu Workspace dla przedsiębiorstw i sektora edukacyjnego, a także subskrybenci planu Google One AI Premium. Nieco później rozwiązanie trafi też pewnie do szerszego grona użytkowników, ale w tym przypadku żadne ramy czasowe nie zostały jeszcze przedstawione.

Inna sprawa, że jak na razie funkcja jest dostępna wyłącznie w języku angielskim. Nie jest to jednak nic zaskakującego, ponieważ narzędzia związane z AI najczęściej rozpoczynają swoją przygodę właśnie w ten sposób.

Wcześniej już w aplikacji Gmail pojawiła się inna funkcja wykorzystująca sztuczną inteligencję. Chodzi mianowicie o narzędzie odpowiedzialne za podsumowywanie wiadomości. Może to być szczególnie przydatne w sytuacji, kiedy skrzynka odbiorcza zostaje zalana długimi mailami. Sam wiem, że straszliwie przydałaby mi się po urlopie i wiem, że nie tylko mi.

Redaktor