Google Chrome logo świąteczne na święta Boże Narodzenie
źródło: Google

Nowa wersja Google Chrome rozwiąże problem znikającego RAM-u

Google Chrome to zdecydowanie najpopularniejsza przeglądarka internetowa, która dostępna jest zarówno na smartfony, jak i laptopy. O ile na mocniejszym sprzęcie działa bardzo dobrze, to w przypadku słabszego już niekoniecznie, przez co praca na słabszym laptopie/komputerze z mniejszą ilością RAM-u może stanowić problem. Najnowsza aktualizacja wprowadza jednak funkcję, która pomoże usprawnić działanie.

Google Chrome już nie będzie zżerał tyle RAM-u

Funkcja oszczędzania pamięci została zapowiedziana już pod koniec ubiegłego roku, w grudniu, wraz z debiutem wydania Chrome 108. Od tego momentu minęło kilka miesiący i wreszcie doczekaliśmy się najnowszej wersji Google Chrome, oznaczonej numerem 110, która wreszcie zostaje wydane na komputery Mac, Windows oraz Chromebooki.

Zasada działania jest prosta – funkcja pozwala na zwalnianie pamięci operacyjnej zajętej przez nieaktywne karty (gdy przykładowo mamy odpalonych kilka jednocześnie). To z pewnością przydaje się, gdy pracujemy na starszym sprzęcie z mniejszymi zasobami RAM-u – 8 GB czy nawet 4 GB, ponieważ inne aplikacje mają do dyspozycji więcej pamięci operacyjnej.

Oszczędzanie pamięci Google Chrome 110
(fot. Tabletowo.pl)

Jeśli powrócimy do nieaktywnej karty, ta zostanie ponownie aktywowana – oczywiście nie zniknie z paska, a więc zaczniemy z miejsca, na którym skończyliśmy. Warto zaznaczyć, że funkcja oszczędzania pamięci Google Chrome daje nam wybór witryn, które mają być pozostawiane jako aktywne – pod suwakiem aktywacji znajduje się przycisk „dodaj”, aby mieć pewność, że zawsze będą działać.

Google Chrome pomoże zaoszczędzić baterię w laptopie

Obok trybu oszczędzania pamięci, w najnowszym wydaniu przeglądarki Chrome, Google zaimplementowało funkcję oszczędzania energii dla laptopów, która ogranicza działania w tle oraz inne dodatki typu efekty wizualne, jak animacje.

Do dyspozycji są dwie opcje uruchomienia trybu – gdy procent naładowania baterii urządzenia osiągnie 20% lub po prostu zostanie odłączone od źródła zasilania.

Google
(źródło: Google)

Niestety, producent nie podaje, jak bardzo funkcja może wydłużyć czas baterii, jednak nie spodziewajmy się tu dodatkowych godzin na jednym ładowaniu – chociaż tych kilkanaście minut dłużej może okazać się wystarczające.

Zarówno funkcja oszczędzania pamięci, jak i energii, domyślnie są włączone – także jeśli ich nie potrzebujecie (chociaż wiadomo, że ta druga nie jest dostępna dla komputerów stacjonarnych), to w ustawieniach przeglądarki Google Chrome możecie ją łatwo wyłączyć w zakładce Wydajność.