Jest szansa, że powstanie film na podstawie kultowej gry Star Wars: Knights of the Old Republic

SW: KOTOR jest jedną z najwyżej ocenianych gier spośród wszystkich produkcji kiedykolwiek powstałych na licencji Gwiezdnych Wojen. BioWare, na długo przed wielkim przejęciem przez Electronic Arts i rozdrobnieniem się na różne oddziały w kilku krajach, stworzyło RPG-a najwyższych lotów, o którego ekranizacji fani marki marzyli od lat.

Właśnie powstaje scenariusz do kinowego spin-offa Gwiezdnych Wojen, którego akcja będzie dziać się w Starej Republice, jakieś 4000 lat przed wydarzeniami z klasycznej sagi Star Wars, rozpoczętej w 1977 roku Nową nadzieją. To arena wydarzeń gry Star Wars: Knights of the Old Republicktórą pokochali fani cRPG-ów na całym świecie. Za historię odpowiada Laeta Kalogridis, która wcześniej napisała scenariusze dla takich hitów kinowych jak Avatar Jamesa Camerona czy Wyspa tajemnic Martina Scorseze.

To powinny być dobre wieści dla osób, których zawiodły ostatnie produkcje filmowe z uniwersum Gwiezdnych Wojen oraz ich spin-offy z krótkiej, bo liczącej tylko dwie produkcje, serii Historie. Osobiście uważam jednak, że Han Solo nie był złym filmem, a Łotra 1 cenię sobie bardziej niż Przebudzenie Mocy Ostatniego Jedi razem wziętych.

Choć Kathleen Kennedy nie przyznaje bezpośrednio, że w Lucasfilm powstaje gwiezdnowojenny film z akcją osadzoną w realiach KOTOR-a, to potwierdza, że opracowywane są różne opcje, jeśli chodzi o nowe produkcje Star Wars. BuzzFeed jest jednak pewne, że pierwszy scenariusz historii opowiadającej o czasach Starej Republiki jest już bliski ukończenia. Laeta Kalogridis dwoi się i troi, by nowa opowieść chwyciła za serce wszystkich tych, którym wydarzenia z gier są szczególnie bliskie. Jest pierwszą kobietą, która została zaangażowana do napisania scenariusza filmu o Gwiezdnych Wojnach od 1980 roku, kiedy to Leigh Brackett współpracowała z Lawrcencem Kasdanem przy Imperium Kontratakuje.

Jeśli powyższe informacje są prawdziwe, to czeka nas naprawdę ciekawe rozwinięcie filmów z serii Gwiezdne Wojny, kompletnie oderwane od powiązań ze Skywalkerami. Byłaby to miła odmiana wobec ostatnich lat, gdzie nazwisko to znajdowało się w centrum konfliktów przedstawionych w fabule Gwiezdnych Wojnen. Oczywiście trzymamy kciuki za rozwój produkcji z KOTOR-em w tle. Na Revana, Malaka i Bastilę Shan chętnie poczekamy jeszcze parę lat.

Sony zajmie się tworzeniem filmów i seriali na podstawie gier. Jakie byście chętnie zobaczyli?

źródło: Buzz Feed