Porsche Taycan. (fot. Porsche)

Elektryczne Porsche Taycan nie zachwyca zasięgiem

Nowy model Porsche, który jest zapowiedzią rewolucji w ofercie firmy, to z pewnością świetny samochód. Nie zachwyca on jednak zasięgiem na w pełni naładowanych akumulatorach.

Samochody spalinowe, szczególnie te wyposażone w silniki diesla, wciąż mają jedną znaczącą przewagę nad elektrykami. Ich tankowanie trwa dosłownie kilka minut, a na pełnym baku bez problemów potrafią przejechać 800 km i więcej. W połączeniu z dużą liczbą stacji paliw, zyskujemy wygodną i szybką formę transportu na dłuższych odcinkach. Nic więc dziwnego, że to wciąż samochody z silnikami spalinowymi stanowią znaczącą większość sprzedaży.

Porsche Taycan w testach EPA

Elektryczne, sportowe Porsche zadebiutowało w dwóch wariantach – Taycan Turbo S i Taycan Turbo. W dniu premiery dowiedzieliśmy się, że pierwsza wersja zapewnia zasięg do 412 km, natomiast druga to 450 km (w każdym przypadku zgodnie z WLTP). Nie są to najlepsze wyniki na rynku, ale myślę, że w zupełności wystarczające dla potencjalnych nabywców. Tym bardziej, że nie zabrakło wsparcia dla szybkiego ładowania.

Porsche Taycan. (fot. Porsche)

Porsche Taycan Turbo znacznie mniej ciekawie wypada w teście przeprowadzonym przez EPA. Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska w procedurze, która sprawdza realny zasięg w trybie mieszanym, podaje, że na w pełni naładowanych akumulatorach samochód osiąga 201 mil, czyli 323,5 kilometra. Średnie zużycie energii, podczas jazdy w mieście i na obwodnicach, wynosi około 30,5 kWh/100 km.

Dla porównania, w teście EPA Audi e-tron zapewniło 204 mil (328 km), Nissan Leaf osiągnął 226 mil (363 km), a Jaguar I-Pace wykręcił 234 mil (376 km). Z kolei podstawowa wersja Tesli Model 3 przejechała 220 mil (354 km), a model Standard Range Plus zapewnił zasięg na poziomie 250 mil (402 km).

Warto dodać, że Porsche poinformowało o przeprowadzeniu niezależnych testów AMCI w celu oszacowania realnego zasięgu. Taycan Turbo w różnych symulowanych warunkach osiągnął 275 mil (442 km), co jest wynikiem bardzo zbliżonym do podanych wstępnych rezultatów.

Cóż, jak widać procedura testowa potrafi znacząco wpłynąć na otrzymany zasięg. Tak naprawdę jednak, prawdziwe wyniki pozna dopiero właściciel samochodu. W końcu sporo zależy od stylu jazdy, warunków zewnętrznych i obranej trasy.

Polecamy również:

Android Auto z nowymi opcjami personalizacji menu głównego

źródło: The Verge, elektrowoz.pl, Jalopnik