Huawei oficjalnie potwierdził datę premiery smartfonów z serii Mate 30!

W dzisiejszych czasach bardzo trudno jest utrzymać w tajemnicy informacje na temat nadchodzących urządzeń. Podobnie jest zresztą z datami premier. Huawei ogłosił dziś kiedy oczy całego technologicznego świata skierują się w stronę Monachium, gdzie odbędzie się oficjalna prezentacja smartfonów z rodziny Huawei Mate 30. Data nie jest dla nas zaskoczeniem.

Wczorajszego ranka na oficjalnym profilu Huawei na Twitterze pojawił się tajemniczy wpis zapowiadający następny dzień tygodnia jako znaczący dla tej marki. Zresztą, spójrzcie sami:

Pod enigmatycznym postem pojawiało się wiele teorii, o co może chodzić. Mam jednak wrażenie, że ludzie podzielili się na cztery obozy. Pierwszy wierzył w ostateczne, pozytywne rozwiązanie konfliktu na linii Huawei – USA. Drugi wprost przeciwnie – oczekiwał, że producent oficjalnie pokaże wszystkim kto tu rządzi i rzuci wszystko na jedną szalę – i postawi na swój system operacyjny (co z góry było skazane na niepowodzenie, bo – przynajmniej na razie – Harmony OS nie będzie przecież systemem smartfonowym). Trzecia grupa użytkowników stwierdziła, że budowanie napięcia wiąże się z mało istotną informacją ze strony Huawei, jak np. wprowadzenie nowego koloru flagowca do sprzedaży czy ujawnienie większej dawki wieści na temat nadchodzącego procesora, Kirin 990, którego premiera będzie miała miejsce już 6 września (podczas targów IFA 2019 w Berlinie).

A rację mieli ci, którzy obstawiali, że to właśnie dziś, 1 września, Huawei oficjalnie poda do wiadomości datę premiery smartfonów z serii Mate 30. Data ta, jeśli jesteście stałymi Czytelnikami Tabletowo, nie powinna być dla Was zaskakująca, bowiem wyciekła już prawie trzy tygodnie temu. Dobrze jednak wiedzieć, że serwis źródłowy kolejny raz okazał się wiarygodny ;)

Przechodząc już do meritum: prezentacja smartfonów z serii Huawei Mate 30 odbędzie się 19 września 2019 w Monachium.

Powyższa zapowiedź w postaci 8-sekundowego wideo daje nam też małą wskazówkę odnośnie wyglądu nadchodzących nowości Huawei. W skrócie: wiele wskazuje na to, że rendery, z którymi mieliśmy okazję zapoznać się do tej pory, są jak najbardziej prawidłowe. Dla przypomnienia:

smartfony z serii Huawei Mate 30 (fot. via @UniverseIce)

Nie wiem jak Wy, ale ja z niecierpliwością czekam na premierę Mate’a 30 i Mate’a 30 Pro. Zwłaszcza, że nad Huawei wciąż wiszą czarne chmury. Według ostatnich doniesień Reuters, modele te mają działać pod kontrolą Androida, ale mogą nie mieć aplikacji Google. Z tym większym zainteresowaniem przyglądam się sprawie i jestem ciekawa, gdzie leży prawda.

źródło: Huawei na Twitterze