kasa-pieniądze-gotówka-środki-banknoty
fot. Kerala / Pixabay

Czy bycie YouTuberem się opłaca? Ile trzeba wyświetleń, żeby dobrze zarobić?

Kiedy zapytacie dziecko, kim chce być w przyszłości, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie odpowie „policjantem”, „strażakiem” lub „lekarzem”, tylko „YouTuberem”, „TikTokerem” albo „influencerem”. Znak czasu. Nie musi to być jednak powód do zmartwień dla rodzica, ponieważ zarobki na YouTube mogą pozwolić na spokojne, godne życie.

Znak czasu

YouTuber, TikToker i influencer to młode zawody, jednak bardzo szybko zyskały na popularności, bowiem może zostać nim każdy, bez względu na wiek i wykształcenie – wystarczy mieć dobry pomysł na swoją twórczość, a istnieje prawdopodobieństwo, że projekt odniesie sukces. Konkurencja jest jednak duża i nie pomaga tu fakt, że często za kanałami stoją profesjonaliści z solidnym zapleczem technicznym i branżowym know how, dlatego niełatwo „się przebić”.

Mimo wszystko chętnych nie brakuje, choć nie zawsze są to twórcy, których warto oglądać. Niestety, na platformach internetowych wciąż można znaleźć patologiczne treści, które oglądają również niepełnoletni. Na szczęście nie brakuje też kanałów edukacyjnych, które w przystępny i atrakcyjny sposób uczą, czasami przy okazji także bawiąc. Większość jednak to kanały rozrywkowe i lifestyle’owe, gdyż są one najbardziej dochodowe.

Zarobki na YouTube i TikToku. Ile trzeba wyświetleń, żeby zarobić średnią krajową?

Firma Reboot, na podstawie danych z LICKD, sprawdziła, ile twórcy w poszczególnych krajach w Europie muszą mieć wyświetleń, żeby zarobić średnią krajową. Co ważne, mowa tu o kwotach netto, czyli już po odjęciu wszystkich danin i podatków na rzecz państwa, tj. na rękę. Ponadto uwzględnione są tu jedynie zarobki z Programu partnerskiego YouTube – mogą do niego przystąpić użytkownicy, którzy mają przynajmniej 1000 subskrybentów i 4000 godzin czasu oglądania w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Według GUS, średnia krajowa w lipcu 2022 roku wynosiła w Polsce 6777,22 złotych brutto. Dla porównania, przed rokiem było to 5848,38 złotych brutto. Reboot podaje w swoim zestawieniu kwotę 12492 euro netto, co obecnie jest równowartością ~59000 złotych – miesięcznie przekłada się na kwotę ponad 4900 złotych.

Polska znajduje się na 26. miejscu – aby zarobić średnią krajową, trzeba mieć 3595494 wyświetleń na YouTube lub 40274024 na TikToku. Najwięcej odsłon muszą zdobyć mieszkańcy Szwajcarii – odpowiednio – ponad 19 mln i 218 mln, ale w tym kraju średnia krajowa wynosi aż 67860 euro (~320 tys. złotych), blisko 5,5x więcej niż w Polsce.

ile trzeba wyświetleń na YouTube i TikToku, żeby zarobić średnią krajową Polska
Dane wykorzystane do przygotowania niniejszego zestawienia zostały zebrane 31 sierpnia 2022 roku (źródło: Reboot)

Mimo szybko rosnących kosztów życia, 4900 złotych netto miesięcznie to spora kwota, patrząc przez pryzmat tego, że duża część osób zarabia minimalną krajową. I chociaż ona również bardzo szybko rośnie, to nadal jest znacznie niższa niż średnia.

3,6 mln wyświetleń to relatywnie niewiele, ale też nie jest to bułka z masłem. Często bowiem zdarza się, że filmy na kanałach, które mają kilkaset tysięcy subskrybentów, mają po zaledwie kilka-kilkanaście, czasami kilkadziesiąt tysięcy odsłon. Jak wspomniałem – konkurencja jest ogromna, a na dodatek twórcom nie pomagają ciągle zmieniające się algorytmy YouTube.

Z drugiej strony sposobów na zarobek jest więcej niż tylko Program partnerski. Można się wręcz pokusić o stwierdzenie, że to dość suche źródło – więcej da się zarobić na współpracy z markami, a także sprzedaży swoich gadżetów (tzw. merch), jednak wcześniej trzeba zdobyć odpowiednio dużą widownię. Nie jest to łatwe, lecz każdy może odnieść sukces – czy to dzięki ciężkiej pracy, czy po prostu dlatego, że dopisało mu szczęście, bo wypełnił jakąś niszę. Sposobów jest wiele.