Każdy, kto kiedykolwiek pracował w przestrzeni biurowej typu open space, gdzie w jednym pomieszczeniu znajduje się kilkadziesiąt uruchomionych komputerów stacjonarnych wie, że nie należy to do najprzyjemniejszych doznań. Charakterystyczny szum i spore ilości wydzielanego ciepła potrafią skutecznie osłabić koncentrację pracowników. Z pomocą przychodzi firma Chuwi, której minikomputer CoreBox i5 może rozwiązać większość podobnych problemów.
Mały komputer, wiele zalet
Komputery typu mini PC to niewielkie urządzenia, które mimo zdecydowanie mniejszych gabarytów, udostępniają większość funkcjonalności dużych komputerów stacjonarnych. Miniaturyzacja odbywa się jednak zazwyczaj kosztem wydajności, dlatego te niewielkie komputerki często wykorzystywały słabe, energooszczędne procesory typu Intel Atom czy Intel Celeron. W przypadku Chuwi CoreBox i5 możemy mówić o znacznym wzroście wydajności – w obudowie o pojemności zaledwie dwóch litrów udało się zamknąć procesor Intel Core i5.
Poza jednostką Intel Core i5-5257U, na wyposażeniu komputerka znalazło się 8 GB pamięci operacyjnej pracującej w trybie dual channel i dysk SSD M.2 o pojemności 256 GB. Chuwi udostępnia również wolne gniazdo do podłączenia dysku 2,5 cala, by bez trudu rozbudować pamięć urządzenia o kolejne gigabajty.
Na bogato jest również w kwestii dostępnych portów: 2 wyjścia HDMI 2.0, 4 porty USB 3.0, wyjście słuchawkowe, wejście mikrofonu i gniazdo na kabel sieciowy RJ45 sprawiają, że w typowo biurowych zastosowaniach nie braknie miejsca na nic.
Do biura i nie tylko
Z uwagi na swoje wymiary, niewielkie zapotrzebowanie na energię elektryczną i niską emisję ciepła oraz hałasu Chuwi CoreBox i5 świetnie nada się do zastosowań biurowych, gdzie z powodzeniem może zastąpić tradycyjne komputery stacjonarne, oszczędzając przy tym sporo miejsca na biurkach pracowników. Podzespoły, w które został wyposażony pozwalają również na wyświetlanie filmów w jakości 4K, przez co sprawdzi się również w salonie jako źródło multimedialnej rozrywki i alternatywa dla smart TV.
