Czy już wkrótce Chromebooki będą lepiej zarządzać stanem baterii i tym samym zwiększą jej żywotność? Dużo wskazuje na to, że… tak! Chrome OS 134 wprowadzi nową funkcję, która pozwoli użytkownikom ustawić maksymalny limit ładowania, co pozwoli zmniejszyć degradację baterii.
Chromebooki zyskają funkcję ze smartfonów
Na Chromebooki zmierza aktualizacja Chrome OS 134, która wprowadzi kilka nowych funkcji. Zgodnie z informacjami od deweloperów Chrome OS, w marcu tego roku wyjdzie wersja beta ChromeOS 134. Jedna z testowanych funkcji zostanie wprost zapożyczona ze smartfonów. Mowa tutaj o zarządzaniu baterią, gdyż w Chromebookach będzie można ustawić maksymalny limit ładowania. Niesprecyzowano jeszcze, czy będą to określone wartości, czy dowolne, ale prawie na pewno będzie można ustawić limit na 80%, co jest popularnym rozwiązaniem w telefonach.
Takie ustawienie pozwala na ograniczenie degradacji baterii, zwłaszcza gdy co chwilę jest ona ładowana od 0 do 100%. Na subreddicie chrome OS użytkownicy znaleźli notkę o nowej funkcji, która brzmi następująco:
Nowe zasady ChromeOS dotyczące żywotności baterii W ChromeOS 134 wprowadzimy nowe zasady limitu naładowania baterii, które zaoferują więcej opcji optymalizacji, co pomoże wydłużyć żywotność Chromebooków. Administratorzy nadal będą mogli ustawić maksymalny limit naładowania, ze 100% jako wartością domyślną, aby zminimalizować degradację baterii i poprawić długoterminową niezawodność. Ta nowa polityka przyniesie korzyści zarówno administratorom zarządzającym flotami urządzeń, na przykład w placówkach edukacyjnych, jak i indywidualnym użytkownikom, którzy chcą zmaksymalizować żywotność swoich Chromebooków. Polityka ta będzie stosowana automatycznie i nie będzie wymagać interakcji ze strony użytkownika.
Warto podkreślić, że szczególnie ważne jest tutaj ostatnie zdanie – o tym, iż „polityka będzie stosowana automatycznie”. To oznacza, że nowa funkcja nie będzie gdzieś głęboko schowana lub będzie wymagała skomplikowanych rozwiązań programistycznych, które stosuje się obecnie, a zamiast tego będzie po prostu dostępna w maksymalnie kilku kliknięciach.
Co jeszcze się zmieni na Chromebookach?
Choć wprowadzenie tej funkcji jest główną zmianą, na jaką mogą liczyć użytkownicy Chromebooków, to nie jest jedyną. Oprócz tego doczekają się również aktualizacji wprowadzającej dostęp do generatywnych tapet opartych o sztuczną inteligencję. Ta opcja zadebiutuje raczej dopiero w Chrome OS 135, ale dzięki temu użytkownicy będą mogli wybierać spośród różnych szablonów.
Pełna lista zmian nadchodzących w Chrome OS 134 i 135 znajduje się na stronie Google. Dostępna będzie np. migracja danych dla studentów kończących studia, dzięki czemu będą mogli przenieść dane na wybrane konto Gmail. Do tego zwiększy się bezpieczeństwo w kiosku ChromeOS poprzez obsługę „wyizolowanych aplikacji webowych”.
Google kładzie również nacisk na ułatwienie dostępu osobom z ograniczoną zręcznością. Funkcja Slow Keys, która będzie za to odpowiadać, spowoduje, że przycisk zadziała z opóźnieniem, dopiero gdy się go przytrzyma przez określony czas. Ma to zapobiegać niezamierzonym kliknięciom.