(fot. Mateusz Budzeń)

Google Chrome 76 już dostępny. Zapowiedź śmierci Flasha i lepszy tryb incognito

Użytkownicy komputerów działających pod kontrolą Windows, macOS lub Linuksa mogą już pobrać najnowszą wersję Chrome’a. Przeglądarka Google w wydaniu 76 wprowadza m.in. usprawnienia dotyczące obsługi Flasha i działania trybu incognito.

Wyczekiwany koniec Adobe Flasha coraz bliżej

Google nie zamierza czekać do następnego roku, gdy rozwój Adobe Flash zostanie wreszcie porzucony. Chrome od wersji 76 domyślnie blokuje wtyczkę. Jednak osoby, które odwiedzają starsze witryny lub z innych względów potrzebują technologii Adobe, wciąż mogą włączyć Flasha w ustawieniach przeglądarki.

W celu ponownej aktywacji Flasha należy w pole adresu wpisać chrome://settings/content/flash. Następnie przechodzimy do opcji Zablokuj uruchamiania Flasha na stronach (zalecane) i przełączamy ją na Najpierw pytaj. Taka konfiguracja była stosowana do tej pory i wymaga od użytkownika wyraźnej zgody na uruchomienie elementów Adobe Flash.

Należy mieć na uwadze, że w 2020 roku wtyczka całkowicie zniknie z przeglądarki Google. Do tego momentu będzie można z niej korzystać w przypadku wyraźnej zgody ze strony użytkownika. Działania Google ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa i dalszą promocję HTML5.

Lepszy tryb incognito

Kolejną ważną zmianą w nowym wydaniu Chrome’a jest usprawniony tryb prywatny. Wybrane strony internetowe, które swój model biznesowy opierają na płatnej subskrypcji, mogły do tej pory blokować wejścia w przypadku uruchomionego trybu incognito. Celem było wyeliminowanie jednego ze sposobów, który mógł umożliwiać ominięcie blokad.

Tryb incognito w Chrome 75 mógł zostać wykryty przez stronę internetową. (fot. 9to5Google)

Wraz z Chrome 76 wykrycie aktywnego trybu incognito staje się znacznie trudniejsze. Twórcy stron internetowych nie będą już mogli skorzystać ze sztuczki polegającej na odwołaniu się API o nazwie FileSystem. Niewykluczone jednak, że niebawem zobaczymy nową metodę wykrywania incognito.

Jeszcze więcej Dark Mode

Przeglądarka Google pozwala już ustawić ciemny motyw w wersji na Windows i macOS. Natomiast wraz z wydaniem 76, dark mode będzie mógł być zastosowany dla całym witryn. Strona internetowa może wykryć, jaki motyw mamy ustawiony w przeglądarce, aby następnie aktywować specjalny schemat. Funkcja działa wyłącznie, gdy twórcy witryny wcześniej przygotowali odpowiedni schemat. Nie jest to więc wymuszony tryb ciemny.

Oczywiście nowa wersja to inne mniejsze usprawnienia, a także eliminacja znalezionych błędów.

źródło: 9to5Google