Rejestracja:8 listopada 2012
Wpisów:3
komentarze7
Wystartowałem w 1985 roku po drodze zaliczyłem kilka wpadek, porażek, uniesień i miłości. Do niektórych chętnie wracam wspomnieniami, myślami o innych próbuję zapomnieć. Nerwus i choleryk ze mnie, jednak potrafię być podobno "uroczo słodki". Rzadko kiedy zbaczam z kursu, co niektórzy mają mi za złe... idę ciągłą linią, z większymi lub mniejszymi przystankami... zawsze drogą, którą sam obieram... taki indywidualista ze mnie... niektórzy nawet myślą, że egoista.