AT&T jak Play – reklamuje „5G Evolution”, ale nie ponosi żadnych konsekwencji

„5G Ready” w Play to śliski temat. Zarówno konkurencyjni operatorzy telefonii komórkowej jak i bardziej zorientowani w temacie użytkownicy sieci wytykają Fioetowym nadużywanie skojarzeń z siecią 5G i wprowadzanie w błąd klientów. Podobne zabiegi stosuje amerykańskie AT&T, przeciw któremu konkurencyjny Sprint założył sprawę w sądzie. Jak się jednak okazało, operatorzy zakończyli ją polubownie.

AT&T nie tylko posługiwał się w komunikacji z klientami frazą „5G Evolution”, ale także wyświetlał na ich smartfonach informację, że znajdują się w zasięgu sieci „5G E”. To oczywisty zabieg marketingowy, bo żadna sieć w Stanach Zjednoczonych nie ma na tyle rozwiniętej struktury telekomunikacyjnej, by móc wprowadzić do powszechnego użytku technologię 5G. Nie powstrzymywało to AT&T przed stosowaniem tak agresywnych zabiegów reklamowych, co nie uszło uwagi operatora Sprint.

Kilka miesięcy temu Sprint udał się w związku z tym do sądu, utrzymując, że tego typu działania AT&T wprowadzają w błąd klientów i działają na szkodę innych operatorów. Pozwana sieć tłumaczyła wtedy:

„Rozumiemy, dlaczego dlaczego konkurenci nie lubią tego, co robimy, ale nasi klienci to lubią. Wprowadziliśmy 5G Evolution ponad dwa lata temu, wyraźnie określając go jako ewolucyjny krok w kierunku standardowej sieci 5G.”

Przypomina to działania T-Mobile podjęte przeciwko Play, w związku z używaniem w przekazach reklamowych terminu „5G Ready”. Jednak jak donosi Dallas Business Journal, AT&T i Sprint „polubownie załatwili tę sprawę”, co potwierdził także rzecznik prasowy Sprinta. Anonimowi informatorzy, wspomnieni w raporcie The Verge przekazali, że AT&T nadal będzie używać materiałów marketingowych obejmujących hasła „5G Evolution”. Nie wiadomo, czy porozumienie poparto jakiegoś rodzaju pieniężnym odszkodowaniem ze strony AT&T czy zawarto je z jakichś innych względów. Wiadomo jednak, że od teraz Sprint nie będzie się już „czepiał” AT&T, oskarżając ją o kłamstwa w reklamach i przekazywanie swoim klientom nieprawdziwych informacji.

Choć w Polsce Play tymczasowo nie może wykorzystywać w komunikacji z klientami frazy „5G Ready” bez wyjaśnienia, o co w tym zwrocie chodzi, to ciekawi jesteśmy, czy sprawa T-Mobile kontra Play nie zakończy się podobnie jak w Stanach Zjednoczonych. Co o tym sądzicie?

T-Mobile wniósł pozew przeciwko Play i jego „5G Ready”. Fioletowi mają zakaz używania tego hasła w reklamach

źródło: Dallas Business Journall, The Verge, GSMarena