Apple Watch Series 5 (fot. Miłosz Lis/Tabletowo.pl)

Apple Watch może stracić fizyczną koronkę. Nie wiem czy to powód do radości

Przeglądając niektóre wnioski patentowe składane przez Apple można próbować określić, w którym kierunku firma ma zamiar podążać w kwestii wzornictwa i funkcjonalności swoich urządzeń. Nie jest jednak nigdzie powiedziane, że mimo opatentowania danego rozwiązania, producent zdecyduje się kiedykolwiek po nie sięgnąć. Przykłady patentów do szuflady, zwłaszcza w przypadku Apple, można mnożyć bez końca. Tym razem jednak znaleziono coś, co prędzej czy później może trafić do finalnego produktu.

Mniej mechaniki, więcej optyki

Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów zegarka Apple Watch jest jego cyfrowa koronka. Służy ona do nawigacji po menu zegarka, a od jego czwartej generacji można ją wykorzystywać jako drugie odprowadzenie do funkcji EKG, która została wbudowana w zegarek. Nawigacja przy pomocy digital crown jest bardzo wygodna i intuicyjna, jednak mimo to, wkrótce może się to zmienić. Apple opatentowało bowiem sposób sterowania Watchem, w którym fizyczną, sprawdzoną koronkę, zastąpiono czytnikiem optycznym. 

Apple Watch Series 5 (fot. Miłosz Lis/Tabletowo.pl)

Przyszłość – dotyk i gesty

Jak można zaobserwować na dołączonych do wniosku szkicach, w miejscu, w którym dotychczas obecna była koronka, ma pojawić się element rejestrujący dotyk, mogący również wykrywać ruch przedmiotów umiejscowionych przed nim.

Takie rozwiązanie wydaje się być dość podobne do tego, co mamy obecnie. Zamiast dotykać koronkę będzie trzeba dotknąć zegarek w określonym miejscu, a przewijanie zawartości będzie realizowane przy pomocy gestu młynka palcem na wysokości koronki, w lewą lub w prawą stronę – w zależności od tego, do którego miejsca chcemy przewinąć wyświetlaną zawartość.

fot. Patently Apple

Efektowniej? Na pewno. Efektywniej? Nie sądzę

Obsługa cyfrowej koronki Apple Watcha przy pomocy gestów wydaje się dość ciekawym patentem, jednak zaryzykuję stwierdzenie, że średnio potrzebnym. Obecne rozwiązanie jest naprawdę bardzo wygodne dla użytkowników, a jego poprawianie może przyczynić się do spadku komfortu towarzyszącego korzystaniu z Watcha.

Z doświadczenia, zmiana interfejsu z fizycznego na dotykowy, w niektórych przypadkach, może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego. Sytuacja, w której musimy przekopywać się przez menu samochodu, by zmienić coś, co dotychczas mieliśmy na desce rozdzielczej, staje się powoli codziennością. Podobnie w przypadku słuchawek nausznych, gdzie każdy niewłaściwy ruch głową może spowodować zmianę parametrów ich pracy.

Cóż, być może zadziała tu amazing od Apple i nowy Watch okaże się w obsłudze jeszcze wygodniejszy od poprzedników, jednak na tę chwilę pozwolę sobie pozostać sceptykiem. Z nadzieją, że to usprawnienie jednak się nie pojawi w Apple Watchu.

Na taki zegarek czekałem – Apple Watch series 5 (recenzja)

Źródło: Patently Apple