Apple Watch Series 5 (fot. Miłosz Starzewski/Tabletowo.pl)

Apple zdominowało rynek wearables w 2020 roku. Wzrosty były naprawdę imponujące

Urządzenia ubieralne cieszą się coraz większą popularnością. We wzroście zainteresowania nie przeszkodziła nawet globalna pandemia koronawirusa SARS-CoV-2, a najwięksi producenci z pewnością mają powody do zadowolenia.

Rynek wearables cały czas rośnie

Obecna sytuacja na świecie zauważalnie wpłynęłą na wiele branż, także na największe firmy technologiczne. Z jednej strony mogliśmy zaobserwować mocniejsze wyhamowanie na rynku smartfonów, ale z drugiej wzrosły przychody z mobilnych aplikacji oraz sprzedaż tabletów i komputerów. Jak natomiast wygląda sytuacja w przypadku urządzeń wearables? Odpowiedź znajdziemy w nowym raporcie opublikowanym przez firmę analityczną IDC.

Rynek wearables – pierwsze miejsce Apple.
Rynek urządzeń ubieralnych w Q4 2020 (fot. IDC)

Trzeba przyznać, że producenci raczej nie mają powodów do zmartwień, przynajmniej w kwestii poziomu dostaw. Jak wynika z przedstawionych danych, światowa sprzedaż urządzeń ubieralnych w czwartym kwartale 2020 roku osiągnęła poziom 153,5 mln, co oznacza wzrost na poziomie 27,2% rok do roku. Natomiast, biorąc pod uwagę cały miniony rok, łączna liczba dostaw wyniosła 444,7 mln przy wzroście 28,4% w porównaniu do 2019 roku.

Wyniki są naprawdę imponujące, a co więcej, nic nie wskazuje, aby rynek miał nagle zauważalnie wyhamować. Analitycy prognozują, że w ciągu najbliższych lat sprzedaż może wzrosnąć nawet dwukrotnie.

Apple ma bardzo silną pozycję

Smartwatche Apple Watch i słuchawki AirPods to prawdziwy hit w ofercie firmy z Cupertino. Jak informuje IDC, w ostatnim kwartale 2020 roku wysyłki Watchy wzrosły o 45,6%, a bezprzewodowych słuchawek o 22% rok do roku. Mimo iż zainteresowanie AirPods nie rosło aż tak szybko jak w poprzednich kwartałach, to pozwoliło Apple zachować pierwszą pozycję i wyraźnie prowadzenie nad innymi graczami.

Rynek wearables – pierwsze miejsce Apple.
Rynek urządzeń ubieralnych w 2020 roku (fot. IDC)

Prawdziwa dominacja Apple jest widoczna, gdy pod uwagę weźmiemy łączne wyniki ze wszystkich czterech kwartałów minionego roku. Firma Tima Cooka może pochwalić się wynikiem na poziomie 151,4 mln, czyli trzykrotnie większym niż Xiaomi, które zajęło drugą pozycję (50,7 mln). Następne miejsca należały do Huawei i Samsunga – odpowiednio 43,5 mln i 40 mln.

Należy jeszcze zauważyć, że Apple znalazło się na pierwszym miejscu i to ze znaczącą przewagą, mimo iż sprzedaje dość drogie urządzenia wearables. Nie zmienia to faktu, że chętnych klientów nie brakuje. Utrzymanie takich wyników nie będzie jednak proste. Chociażby Xiaomi oferuje naprawdę dobry sprzęt wearables i to w sporo niższej cenie, co jak najbardziej może pomóc w dotarciu do osób spoza „ekosystemu” Apple.