(fot. Apex)

Apex AP-0 – oto supersportowy samochód elektryczny

Trzeba przyznać, że osiągi oferowane przez topowe samochody elektryczne są naprawdę imponujące. W przypadku chociażby Apex AP-0 jak najbardziej możemy mówić o supersportowych wynikach.

Futurystyczny wygląd i świetny czas do pierwszej setki

Apex to debiutant na rynku elektrycznych aut, ale już na starcie zamierza zaoferować model, który może stać się marzeniem wielu fanów motoryzacji. AP-0 zwraca uwagę już samym wyglądem – według mnie prezentuje się jakby tuż przed chwilą został wyciągnięty z jakiegoś toru wyścigowego z filmu science fiction.

(fot. Apex)

Oczywiście sam wygląd nie wystarczy, aby wzbudzić spore emocje i stać się obiektem pożądania u osób szukających sportowych osiągów. Jak podaje producent, Apex AP-0 od 0 do 100 km/h rozpędzi się w zaledwie 2,3 sekundy. Wynik udało się osiągnąć m.in. dzięki zastosowaniu lekkiej konstrukcji z włókna węglowego. Całość, mimo sporych akumulatorów, waży tylko 1200 kg.

Silniki elektryczne zapewniają łączne 650 KM. Z kolei zestaw akumulatorów o pojemności 90 kWh ma zaoferować maksymalny zasięg wynoszący do 515 km. Oczywiście wartość ta znacznie spadnie, gdy Apex AP-0 będzie wykorzystywany w swoim naturalnym środowisku – podczas sportowej jazdy na torze wyścigowym.

Rozszerzona rzeczywistość na torze

Co ciekawe, kierowcy w osiąganiu coraz lepszych okrążeń ma pomóc specjalny asystent i rozszerzona rzeczywistość. Na obraz świata rzeczywistego będą więc nanoszone wirtualne obiekty. Firma nie przedstawiła, jak dokładnie ma wyglądać pomoc wirtualnego trenera. Przyznam, że byłoby całkiem interesująco, gdyby na ekranie lub przedniej szybkie pojawiały się wskazówki zbliżone do tych z gier wyścigowych – optymalny tor przejazdu i miejsca, w których powinniśmy rozpocząć hamowanie.

(fot. Apex)

Na pokładzie nie zabraknie rozbudowanych systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy. Mają one łącznie zapewnić 3. poziom autonomicznej jazdy, a więc w wybranych scenariuszach komputer będzie mógł przejąć kontrolą nad układem kierowniczym, gazem i hamulcem. Ponadto, AP-0 ma być gotowy na autonomiczność 4. poziomu, aczkolwiek nie jest pewne, kiedy będzie ona dostępna.

Warto zaznaczyć, że obecnie mamy wciąż do czynienia z samochodem koncepcyjnym. Jego produkcja ma rozpocząć się nie wcześniej niż w drugiej połowie 2022 roku. Cena ma wynosić około 184 tys. dolarów.

Polecamy również:

Tesla osiągnęła ważny kamień milowy w produkcji elektryków

źródło: Engadget, Apex