Fot: Pixabay

Podsumowanie dnia: pojemności akumulatorów w Galaxy S10, Honor 8A wyceniony, wraca temat USB-C w produktach Apple

Dzisiejsza, zmierzająca ku końcowi, sobota, przyniosła nam kilka ciekawych newsów. Myliłby się każdy, kto założyłby, że w weekend branża mobilna zasypia i budzi się dopiero w poniedziałek. Dziś szczególnie zapraszam wszystkich tych, którzy czekają na dziesiątą Galaktykę od Samsunga, zwolenników tanich smartfonów oraz wszystkich, którzy są ciekawi, co nowego słychać w świecie Apple.

Pojemności akumulatorów w Samsungu Galaxy S10

O flagowcu od Samsunga wiemy już naprawdę sporo. Producent z Korei Południowej szykuje się do poważnej ofensywy, a mnogość wersji flagowca oraz kolejne plotki związane z designem i aparatem jeszcze bardziej nakręcają atmosferę. Wydaje się też, że powoli zbliżamy się do poznania jednej z ostatnich tajemnic urządzeń – pojemności akumulatorów.

Oliwy do ognia dodał znany w branży leakster, @IceUniverse, którego plotki wielokrotnie znajdywały potwierdzenie w rzeczywistości. Zgodnie z jego informacjami, pojemność akumulatorów będzie przedstawiać się następująco:

  • Samsung Galaxy S10 z ekranem o przekątnej 6,4 cala: 4000 mAh,
  • Samsung Galaxy S10 z ekranem o przekątnej 6,1 cala: 3500 mAh,
  • Samsung Galaxy S10 z ekranem o przekątnej 5,8 cala: 3100 mAh.

Informacje te niejako potwierdzają wcześniejsze plotki, które sugerowały, że najmniejszy z planowanych flagowców Samsunga, czasem nazywany Galaxy S10 „Lite”, dostanie akumulator o pojemności 3100 mAh. Nadaje to także pewną wiarygodność pozostałym dwóm wartościom, które dedykowane są dla rodziny Galaxy S10.

Honor 8A wyceniony w Chinach

Omawiane urządzenie to pewnego rodzaju kompromis między low-endem, a smartfonową klasą średnią. Specyfikacja techniczna urządzenia jest już od pewnego czasu znana. Mogę Was w tym miejscu zaprosić do lektury wpisu Grześka, który rozbił wszystkie dane techniczne na czynniki pierwsze w tym wpisie. 

Pokrótce zarysuję tylko, że Honor 8A będzie oferować ekran o przekątnej 6,088 cala oraz rozdzielczości HD+ w formacie 19,5:9. Całość napędzać będzie MediaTek Helio P35 w asyście 3 GB RAM oraz 32/64 GB miejsca na dane użytkownika, rzecz jasna ze wsparciem dla karty microSD (do 512 GB). Pewnego rodzaju ciekawostką jest pojedynczy, 12-Mpix moduł główny ze światłem f/1.8. Miłośnicy zdjęć typu selfie dostaną 8-Mpix aparat ze światłem f/2,0. Całość zamyka nam Android Pie oraz akumulator o pojemności 3200 mAh.

No i wreszcie, cena. Zgodnie z informacjami DroidShout.com, za wersję z 32 GB pamięci na pliki użytkownika trzeba będzie zapłacić kwotę zbliżoną do 116 dolarów. Daje nam to ~440 złotych. Wersja z większą ilością miejsca na pliki będzie kosztować 145 dolarów, co przekuwa się na ~550 złotych. Jeśli urządzenie trafi do Europy, nie liczyłbym raczej na tak atrakcyjną wycenę. Mimo wszystko, trzeba zauważyć, że Honor 8A zapowiada się całkiem ciekawie.

Analityk prognozuje: Apple postawi na USB-C i skaner zintegrowany z wyświetlaczem

Przełom 2018 i 2019 roku był dla Apple – delikatnie mówiąc – trudny. Firma nie sprzedała tyle urządzeń, na ile liczyła, co przekuło się na nieco gorsze wyniki finansowe. W tym samym czasie, Jean Babitiste Su, główny analityk i v-ce prezes w Atheron Research sugeruje, że tegoroczne smartfony Apple postawią na USB-C oraz skaner Touch ID, który będzie zintegrowany z wyświetlaczem. 

Fot: Tabletowo.pl

Żeby było jeszcze ciekawiej, Apple podobno rozważa zmniejszenie notcha, choć w tym ujęciu trudno mówić o precyzyjnych informacjach. Nie wiemy, czy firma zdecyduje się postawić na „łezkę” czy po prostu poprzestanie na odchudzeniu tego elementu konstrukcji. Ostatnią ze spodziewanych nowości, o których pisze analityk, jest zmodyfikowany moduł aparatu.

Firma z Cupertino podobno rozważa przejście na matrycę „Time of Flight”, cokolwiek by to oznaczało. Zgodnie z informacjami serwisu źródłowego, zmiana ma być podyktowana zbyt wysokimi kosztami, które generuje stosowana w tegorocznych i-Telefonach, optyka. Trzeba zauważyć, że zmiany zdają się podążać w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że Tim Cook wyciągnie dokładnie takie same wnioski, jak Jean Babtiste Su. USB-C, zmodyfikowany aparat oraz zmniejszenie obszaru notcha mogą wyjść produktom Apple tylko na dobre.

źródła: @IceUniverse, DroidShout.com, Phonearena

zdjęcie główne: Pixabay