nothing phone 3
Nothing Phone (3) | fot. materiały prasowe Nothing

Nothing Phone (3) zaprezentowany. Smartfon z charakterem

Marka Nothing pokazała dziś światu swoje dwa nowe urządzenia. Premierę miały słuchawki Nothing Headphone (1), ale niewątpliwie prawdziwą gwiazdą wieczoru jest nowy, flagowy smartfon Nothing Phone (3). Mimo że stracił jeden do tej pory charakterystyczny element telefonów tej marki, zyskał nowy, który również może spodobać się fanom marki.

Nothing Phone (3) stracił świecące plecki, ale zyskał coś lepszego

Zacznijmy od tego, że Nothing Phone (3) w gruncie rzeczy pozostaje przy sztandarowym wzornictwie marki. Ponownie jest to więc smartfon o bryle z płaskimi ramkami i płaskim szkłem na froncie oraz pleckach. Wspomniane szkło to Gorilla Glass, natomiast rama jest wykonana z aluminium. Urządzenie ma certyfikat IP68, dzięki czemu nie boi się pyłów oraz zanurzeń w wodzie.

Tylny panel jest przezroczysty i – w pewnym sensie – odkrywa kolejne interesujące elementy wzornictwa. Aparaty ułożone są teraz dość nietypowo, bowiem jeden znajduje się w lewym górnym rogu plecków, drugi pod nim, a trzeci niemalże na środku.

Już na długo przed oficjalną premierą wiedzieliśmy, że nadchodzący flagowy smartfon marki Nothing ma stracić interfejs Glyph, czyli LED-owe oświetlenie, znajdujące się na pleckach, stanowiące do tej pory znak rozpoznawczy tych smartfonów. Przez pewien moment nie było jasne, czy urządzenie otrzyma coś w zamian, ale w ostatnim przecieku pojawiła się informacja, która teraz znalazła potwierdzenie – producent postawił na coś znacznie lepszego. 

Choć Nothing Phone (3) faktycznie nie ma już pasków LED, zyskał Glyph Matrix, czyli niewielki, okrągły ekran, składający się z niewielkich diod, umieszczony w prawym górnym rogu plecków smartfona.

W przeciwieństwie do rozwiązania z poprzednich modeli, potrafi on pełnić znacznie więcej funkcji – może wyświetlać chociażby godzinę, stan naładowania baterii i alerty powiadomień, stoper, ale też i mniej praktyczne elementy w postaci mini gier, jak np. kręcenie butelką (Spin the Bottle). Jak twierdzi producent, dzięki takiemu rozwiązaniu użytkownik może spokojnie odłożyć smartfon pleckami do góry i ograniczyć częstotliwość spoglądania na główny ekran. 

Specyfikacja Nothing Phone (3) godna flagowca?

Front smartfona wypełnia 6,67-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 2800 x 1260 pikseli, z adaptacyjną częstotliwością odświeżania w zakresie 30-120 Hz. Szczytowa jasność ma wynosić do 4500 nitów przy wyświetlaniu HDR i do 1600 nitów HBM na zewnątrz. Producent chwali się, że ramki wokół ekranu są w pełni symetryczne i zostały odchudzone względem poprzednika – mają tylko 1,87 mm.

Za wydajną pracę Nothing Phone (3) odpowiada nowy układ Snapdragon 8s Gen 4 wykonany w litografii 4 nm. Jest to w zasadzie najmocniejszy procesor zastosowany do tej pory w smartfonie Nothing, zresztą układy z serii 8s swoją wydajnością zbliżają się do flagowych modeli. Do współpracy ma on 12 GB lub 16 GB RAM oraz 256 GB lub 512 GB pamięci wbudowanej.

Całość pracuje pod kontrolą Nothing OS 3.5, bazującego na Androidzie 15. Nowa wersja interfejsu ma być wspierana przez sztuczną inteligencję, dzięki czemu interakcje użytkownika ze smartfonem mają być łatwiejsze. Wśród nowych funkcji, jest tu m.in. inteligentny pasek Essential Search, który ma pozwalać wyszukiwać pliki, kontakty, notatki i wiele innych, a także sprawdzać szybko wpisy w kalendarzu czy pogodę. Z kolei funkcja Flip to Record po długim naciśnięciu nowego przycisku Essential i odwróceniu smartfona ekranem do dołu rozpoczyna nagrywanie dźwięku oraz dokonuje transkrypcji i podsumowania.

Według deklaracji producenta, smartfon ma otrzymać aktualizację do Androida 16 i Nothing OS 4.0 w trzecim kwartale tego roku. Ponadto, producent obiecuje mu całkiem długie wsparcie – 5 lat aktualizacji do nowych wersji Androida i 7 lat dostarczania poprawek zabezpieczeń.

W kwestiach fotograficznych, Nothing Phone (3) został wyposażony w zestaw trzech aparatów, względem dwóch w poprzedniku. Zastosowano tu główny obiektyw 50 Mpix z przysłoną f/1.68 i optyczną stabilizacją, przy czym wielkość sensora to 1/1,3″. Drugie oczko to ultraszeroki kąt 50 Mpix (f/2.2) o polu widzenia 114° z trybem makro, natomiast trzeci jest peryskopowy teleobiektyw – również o rozdzielczości 50 Mpix z OIS, oferujący 3-krotne zbliżenie optyczne i maksymalnie 60-krotne cyfrowe.

Wszystko to zasila akumulator krzemowo-węglowy o pojemności 5150 mAh ze wsparciem dla szybkiego ładowania przewodowego o mocy 65 W, dzięki któremu naładowanie do pełna ma zajmować 54 minut. Nie brakuje też oraz ładowania indukcyjnego 15 W bezprzewodowego zwrotnego 5 W.

nothing phone 3
Nothing Phone (3) | fot. materiały prasowe Nothing

Cena Nothing Phone (3) i dostępność

Na koniec – jak zawsze – ta najmniej przyjemna kwestia, czyli ceny. Cena Nothing Phone (3) w wariancie 12/256 GB została ustalona na 3649 złotych, natomiast za wersję pamięciową 16/512 GB trzeba będzie zapłacić 3999 złotych. Smartfon dostępny jest w dwóch kolorach – czarnym i białym.

Teoretycznie jest to sporo więcej niż za poprzednią generację, której ceny startowały od 2999 złotych, ale wówczas najtańszym wariantem był 8/128 GB. Za najwyższy dostępny wtedy wariant 12/512 GB trzeba było zapłacić 3790 złotych. I, tu już ta różnica przestaje wyglądać na aż tak drastyczną, zwłaszcza, że od premiery Nothing Phone (2) minęły dwa lata.

Podobnie, jak w przypadku wspominanych już słuchawek, Nothing Phone (3) będzie można kupić w przedsprzedaży od 4 lipca na stronie Nothing i u wybranych partnerów handlowych, natomiast otwarta, regularna sprzedaż, wystartuje 15 lipca.

Redaktor, recenzent