Netflix już teraz serwuje użytkownikom najtańszego planu reklamy, ale to dopiero początek. Firma właśnie potwierdziła, że planuje wprowadzić zupełnie nowy typ reklam, które wykorzystają sztuczną inteligencję i będą jeszcze bardziej widoczne podczas oglądania treści. Co się zmieni?
Interaktywne reklamy inspirowane serialami
Podczas wydarzenia Netflix Upfront 2025 firma zapowiedziała wdrożenie zupełnie nowego formatu reklam, które mają „łączyć się” z oglądanymi serialami i filmami. Netflix wykorzysta do tego generatywną sztuczną inteligencję, która pozwoli tworzyć reklamy dopasowane do świata przedstawionego w konkretnych produkcjach. Przykładem jest pokazany podczas wydarzenia projekt reklamy, która wykorzystuje motywy graficzne ze Stranger Things.
Nowe reklamy będą mogły pojawiać się w dwóch formach – jako interaktywne nakładki wyświetlane w trakcie pauzy lub jako wstawki pojawiające się w środku oglądanych treści. Co więcej, reklamy mogą zawierać elementy zachęcające do kliknięcia lub podjęcia określonego działania. Netflix nie ukrywa, że chce dzięki temu wykorzystać zaangażowanie swoich widzów. Plan Netflix z reklamami ma już 94 miliony aktywnych użytkowników miesięcznie, co oznacza ponad dwukrotny wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Nowe formaty mają sprawić, że reklamy nie będą wyglądały jak tradycyjne przerwy reklamowe, a raczej jak część świata przedstawionego na ekranie. Dla wielu użytkowników może to jednak oznaczać bardziej inwazyjne doświadczenie, ponieważ reklamy przestaną być czymś, co da się łatwo zignorować.
Kiedy trafią do użytkowników Netflix i kogo to dotyczy?
Netflix zapowiada, że interaktywne reklamy z wykorzystaniem sztucznej inteligencji trafią do użytkowników w 2026 roku we wszystkich krajach, w których dostępny jest plan z reklamami (czyli w Australii, Brazylii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Włoszech, Japonii, Meksyku, Korei Południowej, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych).
Netflix podkreśla, że dzięki własnej platformie reklamowej zyskał pełną kontrolę nad technologią wyświetlania reklam. Firma już teraz testuje różne interaktywne formy, które mają zwiększyć skuteczność kampanii i przyciągnąć uwagę widzów w zupełnie nowy sposób. Choć na wdrożenie tych zmian trzeba będzie jeszcze poczekać, Netflix pokazuje, że przyszłość reklam na platformie będzie wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczas.
Osoby korzystające z tańszej wersji serwisu powinny jednak przygotować się na zupełnie nowe doświadczenie, które według krytyków może przypominać coraz bardziej agresywne reklamy znane z YouTube’a.
