tiktok-ban-usa-źródło-pixabay
źródło: Pixabay @iXimus

Amazon chce kupić TikToka. Założyciel OnlyFans też

TikTok jest na cenzurowanym w Stanach Zjednoczonych, podobnie jak coraz więcej firm, na czele z Huawei. Niespodziewanie Amazon dołączył do grona zainteresowanych jego zakupem. Chińską platformę społecznościową chce też nabyć założyciel serwisu OnlyFans.

Stany Zjednoczone postawiły ultimatum właścicielowi TikToka

Już rok temu administracja ówczesnego prezydenta Joe Bidena postanowiła zmusić firmę ByteDance do sprzedaży TikToka w związku z obawami o bezpieczeństwo amerykańskich użytkowników chińskiej platformy społecznościowej. Amerykanie dali Chińczykom na to 270 dni z możliwością przedłużenia deadline’u o dodatkowe 90 dni pod warunkiem, że umowa sprzedaży będzie „bliska zrealizowania”.

W styczniu 2025 roku TikTok został zablokowany w Stanach Zjednoczonych. Doprowadziło to do absurdalnej sytuacji, że do sprzedaży trafiły smartfony z zainstalowanym TikTokiem, który zniknął ze sklepów z aplikacjami – niektóre egzemplarze wystawiono na aukcjach internetowych w niewyobrażalnie wysokich cenach.

Wkrótce dostęp do TikToka został przywrócony, ale nie odwołano nakazu sprzedaży platformy. Czas płynie nieubłaganie – ostateczny termin upływa 5 kwietnia 2025 roku. Lista chętnych do przejęcia chińskiego serwisu w ostatniej chwili się wydłużyła.

Amazon i założyciel OnlyFans też chcą kupić TikToka

Reuters donosi, że zainteresowanie zakupem TikToka wyraziły również Amazon oraz konsorcjum kierowane przez twórcę platformy OnlyFans (jest nim Tim Stokely). Firma Jeffa Bezosa nie potwierdziła złożenia oferty, jednak zrobił to urzędnik administracji USA – według niego Amazon wysłał list do wiceprezydenta J.D. Vance’a i sekretarza Departamentu Handlu Howarda Lutnicka.

Z kolei Tim Stokely nawiązał współpracę z fundacją kryptowalutową. Jego firma Zoop oraz Fundacja Hbar, która zarządza skarbcem sieci kryptowalutowej Hedera, wysłały w tym tygodniu do Białego Domu zamiar złożenia oferty. Współzałożyciel Zoop, RJ Phillips, powiedział Reutersowi, że nasza oferta dla TikToka nie dotyczy tylko zmiany właściciela, ale stworzenia nowego paradygmatu, w którym zarówno twórcy, jak i ich społeczności będą czerpać bezpośrednie korzyści z generowanej przez nich wartości.

W ubiegłym miesiącu prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, ujawnił, że jego administracja kontaktowała się z czterema różnymi grupami w sprawie sprzedaży platformy, jednak nie wymienił nikogo z nazwy czy nazwiska.