The Sims Summit - grafika promująca show
The Sims Summit - grafika promująca show

EA szykuje remaster The Sims?

Na liście najbardziej wpływowych gier XXI wieku nie mogłoby zabraknąć pierwszych części The Sims. Od premiery „Jedynki” minęło już tyle czasu, że EA może szykować niespodziankę dla fanów.

Gamingowy fenomen

Zapraszam na kącik nostalgiczny 30-letniego gracza. Dziś w programie: wyimek z wiejskiego życia i jedyna „gra dla dziewczyn”, w którą chłopy nie wstydziły się grać. Tak właśnie zapamiętałem okres, kiedy w prasie i wśród znajomych zaczęto rozmawiać o The Sims. Z jednej strony symulator, w którym dekorowaliśmy dom i ubieraliśmy małe wirtualne ludziki, niekoniecznie miał szansę na aprobatę wśród nastolatków, którzy spędzali wolne chwile na graniu w Diablo II, Quake III Arena i Colin McRae Rally 2.0. Stało się jednak inaczej i Simsy pokochali wszyscy.

Z dodatkami do pierwszej części wiąże się też jedno wspomnienie, które chyba na zawsze wyryło mi się w pamięci. Premiera rozszerzenia „Wakacje” i jedna kopia, która wędrowała po małej, podlaskiej wsi w 2002 roku. Średniej wielkości pokój z PRL-owskim biurkiem pod jedną ze ścian. Na stanowisku mały (jak na dzisiejsze standardy), 15-calowy monitor CRT, a wokół niego na krzesłach 5-6 nastolatków skotłowanych wokół głównego instalatora dodatku i mieszkańca domu – mojego starszego brata. Ja natomiast przypatrywałem się wszystkiemu z nieco większej odległości. W czasach, kiedy wielkie premiery celebrujemy samotnie pobierając dane przez internet, od takich wspominek może się zakręcić łezka w oku.

Dziś ogrywanie pierwszej części The Sims nie należy do łatwych zadań. Jeżeli zależy Wam na jak najbardziej uczciwym sposobie, należałoby kupić oryginał wraz z dodatkami – całość nie jest niestety dostępna na żadnej platformie cyfrowej, podobnie jak druga część, która zniknęła z Origin (dziś EA App) w 2014 roku. Następnie, niczym w „The Sims: Abrakadabra” należałoby rzucić nieco zaklęć z zakresu obsługi komputera – jest bowiem duża szansa, że ze względu na 25 lat od premiery, całość może mieć problemy z działaniem na Windows 10 i 11. Niewykluczone, że wkrótce znajdzie się o wiele łatwiejsza metoda.

The Sims Remastered tuż za rogiem?

W tym roku seria obchodzi 25. urodziny. Pamięta o tym Maxis Games i EA, które na Twitterze/X niedawno zaprezentowało listę wydarzeń na najbliższe dwa miesiące. Szczególną uwagę przykuwa „Nostalgia Now” zaplanowane na dni 27-31 stycznia. Na oficjalnym profilu serii udostępniono właśnie krótki zwiastun, który może aktywować u niektórych osób miłe skojarzenia z przeszłości.

Sekwencję otwiera bowiem koło wyboru aktywności, jakie kojarzymy z drugiej odsłony The Sims. Całość płynnie przechodzi w matowy, zielony diament, który rozpozna każdy, kto spędził kilka godzin w pierwszej części.

Czy to oznacza, że na dniach EA zapowie remastery pierwszych dwóch części Simsów? Patrząc na ten materiał wideo i wieści przekazane Kotaku przez informatora będącego blisko całego projektu, jest spora szansa na to, że gry trafią do cyfrowej dystrybucji do końca stycznia 2025 roku.

Na ten moment nie wiadomo, czy remastery obejmą wszystkie małe i duże dodatki, czy będą wspierały modyfikacje z przeszłości i czy trafią na współczesne konsole. Mam jednak nadzieję, że na te wszystkie pytanie poznamy wkrótce odpowiedź, i każda będzie oparta na krótkim „tak”.