(fot. Mateusz Budzeń, Tabletowo.pl)

BlackBerry i Amazon zamierzają chronić samochody przed cyberprzestępcami

Nowoczesne samochody cały czas łączą się z siecią. Sprawia to, że mogą stać się celem dla cyberprzestępców. W związku z tym, BlackBerry we współpracy z Amazonem chce zapewnić producentom odpowiednie zabezpieczenia.

Samochód musi być lepiej zabezpieczony niż smartfon

Owszem, atak przeprowadzony na smartfon może mieć przykre konsekwencje, jak chociażby wyciek prywatnych danych. Uważam jednak, że bardziej niebezpieczne jest przejęcie zdalnej kontroli nad samochodem. W końcu dostęp do systemów może pozwolić atakującemu na doprowadzenie do wypadku na drodze, w którym mogą zginąć zarówno osoby siedzące w środku pojazdu, jak i inni uczestnicy ruchu.

Jak wspomniałem we wstępie, nowoczesne samochody mogą ciągle komunikować się z siecią, a także wymieniać dane między sobą. Wraz z kolejnymi generacjami systemów infotainment i innych rozwiązań, przepływ danych będzie jeszcze większy. Na drogach będą poruszać się auta, które bez przerwy będą wymieniać się informacjami. Co więcej, zwiększone zostaną możliwości komputerów w zakresie autonomicznej jazdy.

BMW iDrive 7.0 – sprawdziłem, co oferuje najnowszy system operacyjny BMW

Wyobraźcie sobie sytuację, gdy samochód sam porusza się po autostradzie, a kierowca w tym czasie przegląda Facebooka lub ogląda film na Netfliksie. Jeśli cyberprzestępca złamałby zabezpieczenia, zyskując pełny dostęp do komputera, to mógłby nagle uruchomić hamulce lub zarządzać rozpędzenia się do maksymalnej prędkości. Ten ponury scenariusz mógłby doprowadzić do bardzo niebezpiecznej sytuacji.

Producenci samochodów, najlepiej we współpracy z doświadczonymi firmami zajmującymi się cyberbezpieczeństwem, powinni więc zrobić wszystko, aby zabezpieczyć oprogramowanie instalowane w nowoczesnych autach.

BlackBerry i Amazon zamierzają zapewnić pomoc

Rozwiązaniem, które podniesie poziom bezpieczeństwa połączonych samochodów, ma być nowa platforma oprogramowania przygotowana przez BlackBerry. Bazuje ona na systemie czasu rzeczywistego QNX, który jest już wykorzystywany w wybranych samochodach.

Celem jest stworzenie wspólnej platformy dla systemów, takich jak sterowniki silników, urządzenia śledzące pojazdy i kokpity cyfrowe. Ponadto, dzięki wdrożeniu technologii Amazon Web Services, firmy motoryzacyjne zyskają łatwy dostęp do danych z czujników, aby mogły monitorować wszystkie nieprawidłowości. Dodatkowo rozwiązanie Amazona ma zapewnić narzędzia do tworzenia aplikacji AI i modeli maszynowego uczenia się, a także narzędzia do udostępniania aktualizacji oprogramowania.

Jeździłem BMW X5 – potężny SUV, który sam wyjedzie ze ślepej uliczki (test)

Nowa platforma ma również być skupiona na bezpieczeństwie wymiany danych. W założeniach, wspólne opracowywanie jednego standardu powinno zapewnić mniej błędów i lepsze zabezpieczenia. Dzięki temu, producenci nie mający dużego doświadczenia w cyberbezpieczeństwie nie będą musieli rozwijać własnego oprogramowania.

Pozostaje mieć nadzieję, że wspólny system faktycznie zapewni wysoki poziom bezpieczeństwa podczas łączności samochodów z chmurą. Tym bardziej, że skomputeryzowanych i połączonych aut będzie coraz więcej na publicznych drogach.

Polecamy również:

BlackBerry i Damon Motorcycles pracują nad elektrycznym motocyklem

źródło: Engadget