Rynek elektroniki użytkowej z jednej strony jest fascynujący, a z drugiej często zaskakujący. Teraz bowiem do sprzedaży trafił sprzęt, który nie jest przeznaczony dla ludzi, liczących każdy grosz.
Montblanc Digital Paper to „luksusowy notatnik”, ale nie tylko
Firma Montblanc kojarzona jest przede wszystkim jako producent luksusowych artykułów piśmienniczych, jednak nowe technologie nie są jej obce. W przeszłości wprowadziła bowiem na rynek niejeden smartwatch, natomiast teraz w jej ofercie pojawił się sprzęt, który przede wszystkim ma pełnić rolę cyfrowego notatnika.

Montblanc Digital Paper w rzeczywistości nie jest jednak tylko tym, na co wskazuje jego nazwa – cyfrowym papierem do robienia notatek czy tworzenia szkiców albo rysunków, choć w zamyśle producenta taka jest jego główna funkcjonalność. Do urządzenia dodawany jest bowiem rysik, do którego można włożyć jedną z trzech końcówek – firma używa określeń Linen type, Smooth i Matt. Stylus wykrywa ponad 4000 poziomów nacisku.
Poza tym, o czym sam Montblanc nie wspomina, ale co można wywnioskować z grafik i filmu, załączonego poniżej, sprzęt oferuje również funkcję czytnika e-booków oraz dokumentów z możliwością edytowania ich z użyciem rysika – można na przykład zaznaczyć wybrany tekst czy złożyć podpis pod umową.






Montblanc Digital Paper oferuje 64 GB wbudowanej pamięci, a także obsługę technologii Wi-Fi 2,4 GHz i 5 GHz oraz Bluetooth 5.4 (tę ostatnią wykorzystuje wyłącznie Digital Pen). Sprzęt zasila z kolei akumulator o pojemności 3740 mAh, ładowany przez port USB-C. Aplikację towarzyszącą można zaś pobrać na smartfony z Androidem (od 14) i iOS (od 15).
Sprzęt ma wymiary 222x191x4,9 mm i waży 436 gramów, a w przypadku rysika to odpowiednio 148×11 mm i 17 gramów.
Taka jest cena luksusu. Montblanc Digital Paper to nie sprzęt dla biednych ludzi
Montblanc życzy sobie sobie za to urządzenie… 890 euro, co jest równowartością około 3800 złotych. Za zapisanie się do newslettera można zdobyć kupon rabatowy o wartości 20 euro, aczkolwiek przy takiej cenie to niezauważalne „grosze”.
Alternatywę dla niego może stanowić Amazon Scribe, który w 2024 roku doczekał się odświeżenia i kosztował na start 400 dolarów, oferując zbliżoną funkcjonalność.