Dokładnie 9 lat temu Microsoft nazwał system Windows Phone 7 „świeżym startem dla smartfonów”

Windows Phone

Rok 2010, targi Mobile World Congress w Barcelonie. Cóż to była za impreza! Debiutowały wtedy najnowsze smartfony Samsunga i HTC z systemem BADA i Androidem 2.1, a Microsoft zapowiedział start nowego, przełomowego systemu Windows Phone 7, którego… nie ma już z nami od lat.

Targi MWC sprzed 9 lat to prawdziwa kopalnia świetnych pomysłów i sprzętów. Samsung z wielką pompą zaprezentował wtedy smartfon Wave S8500 z aparatem o zawrotnej rozdzielczości 5 Mpix zdolnym kręcić filmy w rozdzielczości High Definition (!) oraz procesorem o nieprawdopodobnym taktowaniu sięgającym 1 GHz. Swoje do pokazania miało także HTC, które przyjechało pokazać modele Legend, Desire HD mini. Prawdziwą petardę szykował jednak Microsoft, który zapowiedział system Windows Phone 7 Seriesznany później po prostu jako Windows Phone 7.

https://youtu.be/yUqTAVpc4Ww

11 października 2010 roku, na blogu Microsoftu z dumą nawiązano do lutowej konferencji i ogłoszono, że Windows Phone 7 będzie nową jakością w świecie smartfonów. Dziś mija od tego czasu 9 lat, a my możemy z solidnej perspektywy spojrzeć, jak wiele się od wtedy pozmieniało w świecie mobilnej technologii, i jak daleką drogę przeszliśmy, by dotrzeć do punktu, w którym znajdujemy się dziś.

To naprawdę było coś nowego

Microsoft wciąż przechowuje w sieci stronę anonsującą wprowadzenie Windows Phone 7, więc możecie sobie rzucić na nią okiem – o, tutaj. Z tekstu informacji prasowej przebijała niekryta satysfakcja z możliwości uruchomienia czegoś nowego w mobilnym świecie. W Redmond nie zdawano sobie wtedy jeszcze sprawy, jak wiele „ofiar” pochłonie siłowanie się z tym wymagającym rynkiem przez następne lata.

Pierwsze wydanie Windowsa Phone 7 ujrzało światło dzienne 21 października 2010 roku. Początkowe, typowe problemy wieku dziecięcego nie zniechęcały ludzi wierzących w powodzenie tego projektu. Podczas gdy Android rósł w siłę, Microsoft starał się gonić funkcjonalnością system Google’a. Sprzętom, na których instalowano Windows Phone, a później Windows Mobile (po ostatecznej zmianie nazwy w 2015 roku), nie brakowało niczego pod względem sprzętowym. To zaniedbania w odpowiednim wsparciu dla deweloperów aplikacji sprawiło, że programiści chętnie pisali programy do przybierających ogromne rozmiary sklepów Google Play i App Store, pozostawiając narzędzia przygotowane przez Microsoft w kącie.

Microsoft, próbując swoich sił w sektorze smartfonów i inwestując pokaźne kwoty w dział mobilny Nokii wydawał się wiedzieć co robi, ale twórców aplikacji nie interesowało to, że Windows Mobile doczekał się wersji okraszonej numerkiem „10”, całkiem sprawnie przeprowadzonego procesu aktualizacji z Windows Phone 8.1 ani fakt, że sam system prawie od początku był bardzo charakterystyczny i cieszył się wysoką rozpoznawalnością wśród miłośników technologii. Liczyło się to, czy dało się zarobić na pocie, krwi i łzach wylanych podczas opracowywania programów dostosowanych do specyficznych wymogów Microsoftu.

A nie dało się.

Chciałbym, żeby z Surface Duo było inaczej

Już dawno nie widziałem nikogo ze smartfonem z Windows Mobile w ręce, choć przyznam, że urządzenia te miały moim zdaniem jakąś magię, której w Androidzie mi brakuje. Nie będzie mi dane jednak już się nią cieszyć. Windows Phone 7, który miał przyczynić się do odświeżenia smartfonów, zabłysnął krótko. Jego tlący się żar był przenoszony przez kolejne iteracje mobilnego systemu Microsoftu, a ostatecznie zgaśnie 10 grudnia 2019 roku, kiedy to zakończy się bezpowrotnie jakiekolwiek wsparcie dla Windowsa 10 Mobile.

Duch przemożnej chęci wprowadzenia innowacji w rynek smartfonów jest dostrzegalny w projekcie przedstawionym podczas konferencji giganta z Redmond ponad tydzień temu, kiedy to zapowiedziano start nowej kategorii produktów przenośnych w postaci Surface Duo

Microsoft Surface Duo (źródło: Microsoft)

Microsoft jest już znacznie bardziej ostrożny w definiowaniu przyszłości technologii. Nie buduje systemu od zera, a bazuje na solidnych podstawach Androida i Windowsa. Jednocześnie ma ogromną nadzieję, że urządzenia z dwoma ekranami to coś, czego ludzie zapragną. I że do historii, której nowe rozdziały właśnie pisze, nie będzie trzeba po kilku latach naprędce wymyślać epilogu.

Cóż, bardzo tego Microsoftowi życzę. „Świeżego startu”.

Premiera Microsoft Surface Duo – smartfona z Androidem i dwoma ekranami

źródło: archeologia

 

Exit mobile version