Cyberpunk 2077

Cyberpunk 2077 i Wiedźmin 3 na nowych konsolach jeszcze w tym roku!

CD Projekt Red podczas prezentacji dla inwestorów ujawnił informację, że zarówno Cyberpunk 2077, jak i Wiedźmin 3: Dziki Gon, otrzymają wersje dla konsol nowej generacji przed końcem 2021 roku. A przynajmniej taki jest ich plan.

Cyberpunk 2077: PowerPoint Edition

Trzeba powiedzieć to jasno – aktualizacja dla konsol nowej generacji może być ostatnią deską ratunku dla najnowszej gry CD Projekt Red. Sytuacja ma się trochę inaczej w wypadku Wiedźmina – jest to zdecydowanie bardziej uwielbiana marka przez graczy. Sam ostatnio zakupiłem Dziki Gon na PlayStation 4 z myślą o zbliżającej się bezpłatnej aktualizacji dla PlayStation 5.

Wygląda na to, że na obydwie łatki nie będziemy musieli długo czekać. Z niedawnej prezentacji dla inwestorów wynika, że Cyberpunk 2077 i Wiedźmin 3: Dziki Gon otrzymają je jeszcze w tym roku. Mnie natomiast zaciekawił zupełnie inny wątek, czyli podział pracy nad projektami w CD Projekt RED.

Wykres przedstawiający podział prac w CD Projekt na dzień 30.06.2021. Cyberpunk 2077 wraz ze swoim DLC ciągle zajmuje większą część paska
Wykres przedstawiający podział prac w CD Projekt na dzień 30.06.2021. Cyberpunk 2077 wraz ze swoim DLC ciągle zajmuje większą część paska

Powolne odcinanie pępowiny?

Początkowo patrząc na powyższy wykres byłem przerażony. Już mniej niż połowa CD Projektu pracuje nad usprawnianiem najnowszej produkcji studia. Łącząc to z faktem, iż do pracy nad grą polski producent zatrudnił znanych twórców modów, można uznać, iż CD Projekt chce zostawić naprawianie gry swojej społeczności.

W ten sposób CD Projekt mógłby przekierować więcej sił na rozszerzenia fabularne do Cyberpunk 2077 oraz innych projektów. Spójrzcie, jak zaskakująco dużą część wykresu zajmuje chociażby Gwint. Co ciekawe, w wykresie nie jest też uwzględniony zespół pracujący nad next-genową wersją Wiedźmin 3: Dziki Gon. Czyżby jakieś zewnętrzne studio maczało palce w tym projekcie?

A na zakupy jeździliśmy zazwyczaj do Kanady
A na zakupy jeździliśmy zazwyczaj do Kanady

Jestem niesamowicie ciekaw tego, czy tym razem CD Projekt dowiezie next-genowe wersje gier na wyznaczony przez siebie termin. Nie ukrywam, bardzo chętnie zagrałbym w trzeciego Wiedźmina na PS5 w sensownej jakości, o Cyberpunk 2077 już nie wspominając. Kto wie, może świąteczne okienko i rekordy sprzedaży, będą właśnie należeć do polskiego producenta.