Samsung ma niezwykle dziwny pomysł na ruchomy aparat w smartfonie

System aparatów, opatentowany właśnie przez Samsunga, prezentuje się nie tylko efektownie, ale również zapowiada się na naprawdę interesujące rozwiązanie. Może on wpłynąć na ogólną jakość zdjęć.

Ruchomy aparat może mieć wiele zalet

Południowokoreański producent już wielokrotnie udowodnił, że potrafi robić świetne kamery w swoich smartfonach. Modele z topowej półki zawsze wykonywały wysokiej jakości zdjęcia. W związku z tym, warto obserwować poczynania firmy w tej kwestii.

W nowym patencie Samsunga możemy zobaczyć specjalnie zaprojektowany mechanizm, który odpowiadałby za ruch poszczególnych kamer znajdujących się z tyłu smartfona. W domyślnym ustawieniu wszystkie trzy obiektywy znajdują się w linii poziomej. W razie potrzeby, środkowa kamera jest przesuwana w dół, a prawa i lewa zbliżają do siebie. Efektem takiego przesunięcia jest układ, który przypomina trójkąt.

Samsung patent kamery
(fot. LetsGoDigital)

Warto zauważyć, że każdy obiektyw ma „dwa różne otwory”, które przełączają się między sobą w momencie przesuwania całego mechanizmu. Występują one w głównym obiektywie, teleobiektywie i obiektywie ultraszerokokątnym. Sprawia to, że podczas ruchu mechanizmu zmienia się aparatura kamer – najniższa występuje przy trójkątnym układzie, a najwyższa przy podstawowym pionowym.

Jakie zalet wynikają z opisanego rozwiązania? Niewykluczone, że smartfony Samsunga mogłyby zapewnić m.in. zauważalnie lepsze zdjęcia w gorszych warunkach oświetleniowych – w układzie pionowym. Z kolei po zsunięciu kamer, użytkownik zyskałby naprawdę świetnie działającą funkcję rozmywania tła.

Niestety, to tylko patent

Należy mieć na uwadze, że mamy do czynienia z patentem, których Koreańczycy zgłaszają setki. Nie zawsze oznaczają one, że firma faktycznie prowadzi zaawansowane prace nad nowym rozwiązaniem, które następnie może trafić na rynek konsumencki.

Miejmy jednak nadzieję, że ruchomy mechanizm kamer pojawi się w jednym z nadchodzących smartfonów producenta. Warto zauważyć, że Samsung już wcześniej wprowadził do sprzedaży smartfony ze zmienną przysłoną – np. Samsung Galaxy S10+. Z drugiej strony, w urządzeniu pojawiłyby się ruchome części, które niestety mogą ulec uszkodzeniu. Cóż, każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety.