iPad mini 4
iPad mini 4 (fot. Bartosz Mazur)

Apple pyta użytkowników o zdanie. Ważą się losy iPada mini

Apple raczej nie słynie z wsłuchiwania się w głosy konsumentów. To korporacja, która na chłodno kalkuluje, co jej się w danym momencie najbardziej opłaca i na tej podstawie podejmuje decyzję, jaki produkt zaoferuje klientom. Tym razem postanowiono jednak zasięgnąć opinii użytkowników.

Niektóre marki zbudowały wokół siebie społeczność, która chętnie dzieli się z nimi swoimi uwagami, sugestiami i pomysłami na temat produktów oraz oferowanych usług. Wśród takich producentów można wymienić Xiaomi i realme, aczkolwiek Samsung również od pewnego czasu kreuje się na firmę, dla której feedback klientów jest bardzo ważny (jako dowód na rynek trafił Galaxy S20 FE).

Apple coś kombinuje. Rozesłało ankietę do właścicieli tabletu iPad mini

Apple jest natomiast zupełnie inne. Oczywiście nie raz i nie dwa deklarowało, że wsłuchuje się w głosy swoich klientów, lecz nierzadko można odnieść wrażenie, że puszcza je mimo uszu, ponieważ stosunkowo często cierpliwość fanów marki wystawiana jest na próbę. Dowodem jest czas, jaki muszą czekać na to, aż w urządzeniach giganta z Cupertino pojawią się rozwiązania od dawna dostępne w sprzętach innych marek, mimo że latami się o nie upominają.

Rozesłanie ankiety wśród posiadaczy tabletów z serii iPad mini jest zatem czymś niespodziewanym. Producent pyta m.in. w niej, czy ekran w urządzeniu jest dla użytkownika „zbyt mały”, „troszkę za mały”, „ma odpowiedni rozmiar”, „jest trochę za duży” lub „za duży”. Niestety nie wiemy, jak liczna jest grupa klientów objęta badaniem, o którym doniósł chiński serwis ITHome.

Apple iPad mini 4 tablet
iPad Mini 4 (fot. Apple)

Rozesłana do użytkowników ankieta rzuca nowe światło na doniesienia na temat nowego iPada mini. W przeszłości pojawiły się bowiem sprzeczne informacje. Według jednych nie będzie się on różnił od aktualnie dostępnej generacji, bo też zaoferuje ekran o przekątnej 7,9 cala, natomiast inne wieszczą zastosowanie większego wyświetlacza w takiej samej obudowie, co sugeruje zmniejszenie ramek dookoła panelu i być może przeniesienie czytnika linii papilarnych na boczną krawędź, jak w najnowszym iPadzie Air.

Niewykluczone, że Apple rozważa zarówno jedną, jak i drugą możliwość, a zapytanie użytkowników o zdanie ma pomóc podjąć firmie odpowiednią decyzję. Oczywiście czekamy na mocno zmienionego iPada mini, a nie odgrzewanego kotleta!