UMIGIDI Z2 i UMIGIDI Z2 PRO

Jak kopiować, to najlepszych, czyli oto, co wyjdzie z połączenia Huawei Mate 10 Pro i Huawei P20 Pro Twilight

Ogólnie wierzę w przypadki i zaskakujące zbiegi okoliczności, ale nikt raczej nie zdoła mnie przekonać, że nowe smartfony UMIDIGI, modele UMIDIGI Z2 i UMIDIGI Z2 Pro, nie są inspirowane ostatnimi flagowcami Huawei. Szczególnie, że producent zdecydował się stworzyć hybrydę Huawei Mate 10 Pro i Huawei P20 Pro Twilight, która wygląda zarówno oryginalnie, jak i nieco tandetnie.

Szczerze nie spodziewałem się, że premiera Huawei P20 i P20 Pro aż tak wpłynie na rynek. Tymczasem wielokolorowa obudowa okazała się strzałem w dziesiątkę, o czym świadczy choćby fakt, że wielu blogerów dałoby się pokroić, aby po oficjalnej prezentacji otrzymać do testów flagowca Huawei właśnie w takiej wersji. Nie sposób nie zauważyć również coraz większej liczby klonów, które „dziwnym” trafem też mają plecki Twilight (zob. LEAGOO S10).

UMIDIGI zapowiedziało właśnie, że jego tegoroczne flagowce, modele UMIDIGI Z2 i UMIDIGI Z2 Pro, będą dostępne w wersjach z wielokolorowymi obudowami. Co ciekawe, opracowano dwa projekty: Twilight i Phantom. Chociaż „opracowano” to za dużo powiedziane, gdyż w obu przypadkach – delikatnie mówiąc – zainspirowano się smartfonami konkurencji, Huawei P20 Pro Twilight i Honorem 10.

Choć – przynajmniej moim zdaniem – pod względem designu UMIDIGI Z2 i UMIDIGI Z2 Pro są karykaturami urządzeń Huawei i Honora, to mają oferować naprawdę całkiem niezłą specyfikację. Producent poinformował, że smartfony zostaną wyposażone w wyświetlacz o przekątnej 6,2 cala, proporcjach 19:9 i rozdzielczości Full HD+ (ekran ma wycięcie w górnej części i „bródkę” na dole), ośmiordzeniowy (4x ARM Cortex-A73 2,0 GHz + 4x ARM Cortex-A53 2,0 GHz) procesor MediaTek Helio P60 z układem graficznym Mali-G72 MP3, obsługujący zadania z zakresu Sztucznej Inteligencji oraz podwójny aparat zarówno na tyle, jak i przodzie.

Oprócz tego, UMIDIGI Z2 i UMIDIGI Z2 Pro mają oferować modem LTE, obsługujący wszystkie światowe pasma (czyli B20 800 MHz także) i moduł NFC oraz wsparcie dla technologii szybkiego, bezprzewodowego ładowania o mocy aż 15 W. Smartfony po wyjęciu z pudełka będą pracować pod kontrolą systemu Android 8.1 Oreo.

Nie powiedziałbym, że wyczekuję z niecierpliwością oficjalnej premiery UMIDIGI Z2 i UMIDIGI Z2 Pro, ale w takich przypadkach zawsze jestem ogromnie ciekawy, czy deklaracje pokryją się z rzeczywistością i jak smartfony faktycznie będą wyglądać (bo na renderach wszystko prezentuje się cudownie).

Źródło: informacja prasowa